Wczoraj rynek kryptowalut złapał mocny wiatr w żagle. Bitcoin powrócił powyżej 90 tys. dolarów, a jego śladem poszły również altcoiny. W ostatnich dniach interesująco wygląda m.in. Ripple, który płynie na fali pozytywnych wieść na temat udanych debiutów nowych funduszy spotowych XRP ETF. Wczoraj kryptowaluta odbiła o 6-7%. Lepsze wyniki, które notuje altcoin nie umknęły uwadze wielorybów, które ruszyły do działania. Wieloryby pomogą, czy zaszkodzą?
Wieloryby kręcą się wokół XRP. Altcoin zyska, czy spadnie?
W ostatnich tygodniach rynek kryptowalut jest niczym rollercoaster. Bitcoin w tym czasie co chwila spadał i zyskiwał. Podobnie reagowały altcoiny. Wśród nich kilka monet się wyróżniało, m.in. Ripple. Token radzi sobie nie najgorzej w kryzysie, głównie dzięki funduszom spotowym. W ostatnich dniach zadebiutowały ETF-y na XRP m.in. od Canary Capital, Grayscale, czy Franklin Templeton. Wszystkie zaliczyły udane debiutu i notuje całkiem dobre wyniki.
Chociaż ceny są dalekie od poziomów, które mogłyby usatysfakcjonować posiadaczy nastawionych na wzrosty, to w aktualnych warunkach XRP radzi sobie dość dobrze. W chwili pisania tekstu token kosztuje 2,16 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin 6,88%. Odbicie jest wyraźne, jednak nie niweluje wszystkich strat. W ujęciu tygodniowym altcoin traci 2,54%. Natomiast przez ostatni miesiąc Ripple spadł o 13,33%. Od początku roku moneta zyskuje na wartości niewiele ponad 4%.
Lepsze wyniki w ostatnich dniach nie umknęły uwadze dużym posiadaczom. Wieloryby się uaktywniły, ale to raczej nie wróży nic dobrego dla projektu. Jak poinformował Ali Martinez w jednym z ostatnich postów na X, od początku tygodnia wieloryby sprzedały lub przeniosły kapitał w innej miejsce w przypadku 150 mln XRP.
To sygnał, że za chwilę kurs token znowu może się załamać. W ostatnich tygodniach ten schemat pojawia się praktycznie w przypadku każdej kryptowaluta. Najpierw następują spadki, a po widać wzrost zakupów. Gdy jakiś token wyraźnie odrobi straty, wieloryby zaczynają sprzedawać, by zrealizować zyski lub zminimalizować straty.
Ripple znowu wkracza do gry. Czegoś się obawia?
Ostatnie wydarzenia pokazują, że wieloryby grają niebezpiecznie, a w skrajnych przypadkach mogą doprowadzić do niebezpiecznych sytuacji. Być może właśnie dlatego Ripple ponownie zablokował większość uwolnionych na początku grudnia tokenów.
Każdego pierwszego dnia nowego miesiąca firma odblokowuje około miliarda nowych XRP. Tak było również pierwszego grudnia. Jednak już chwilę później Ripple ponownie zablokował 70% z tej puli. Obserwatorzy spekulują, że firma obawia się, że zbyt duża podaż tokenów na rynku negatywnie wpłynie na kurs kryptowaluty.
Dane z końcówki listopada również ujawniły, że wieloryby sprzedają XRP lub przenoszą kapitał na inne tokeny. Jak informował Ali Martinez, w trakcie poprzedniego tygodnia wieloryby sprzedały około 460 mln XRP lub zamieniło token na inny.