Token, który opierał się korekcie, traci 20% w ciągu doby. Wszystkiemu winni hakerzy. Okazja na zakupy, czy uzasadniony alarm?

W pierwszych dniach trwającej obecnie korekty niemalże wszystkie kryptowaluty obrywały po równo. Nie ocalał nawet Bitcoin, który kilka godzin wcześniej wspiął się powyżej 108 tys. dolarów. Jednak na czerwonej mapie można było dostrzec pojedyncze zielone wysepki, które przetrwały pogrom. Jedną z nich był Hyperliquid (HYPE), o którym pisaliśmy kilka dni temu. Okazuje się, że i ten altcoin w końcu zaczął tonąć. Jednak w tym przypadku przyczyną gwałtownych spadków okazały się obawy związane z możliwym atakiem północnokoreańskich hakerów. Czy HYPE pozbiera się po tym zamieszaniu?

Topowy token traci po podejrzanych ruchach hakerów

Jeszcze kilka dni temu nowy token w świecie cyfrowych aktywów, jakim jest HYPE, był prawdziwym hitem. 21 grudnia altcoin, który opierał się korekcie, kosztował około 34 dolarów. Od debiutu, który miał miejsce 30 listopada, zyskał na wartości ponad 130%. Jednak wszystko posypało się w ostatnich godzinach.

Źródło: TradingView

W chwili pisania tekstu Hyperliquid kosztuje 26,94 dolarów. W najgorszym momencie token tracił w ujęciu dobowym około 20%. Spadek ten był spowodowany raportem o podejrzanej aktywności powiązanej z hakerami z Korei Północnej.

W wyniku podejrzanej działalności hakerów altcoin zaczął tracić inne ważne wskaźniki. Dane platformy DeFiLlama ujawniły, że TVL Hyperliquid spadł po wspomnianych doniesieniach o 35%, z 3,45 do 2,25 miliarda dolarów.

Źródło: https://x.com/tomwanhh

Tom Wan, dyrektor ds. danych w Entropy Advisor ocenił, że pomimo sporego zamieszania napływy i odpływy HYPE wydają się stabilne. Jednocześnie Wan zauważył, że przed zespołem Hyperliquid stoi pierwsze poważnej wyzwanie: „Chociaż odpływ netto może jeszcze nie wskazywać na większy trend, jego wpływ zależy w dużej mierze od komunikacji zespołu i wdrażanych przez niego środków”.

Podejrzana aktywność hakerów z Koreii Północnej

Podejrzane działania wokół Hyperliquid zauważył Talor Monahan. 23 grudnia ekspert ds. bezpieczeństwa web3 zauważył gwałtowny wzrost liczby transakcji z adresów powiązanych z Koreą Północną. Wzbudziło to jego podejrzenia i obawy związane z możliwym skoordynowanym atakiem na sieć.

Źródło: https://x.com/tayvano_

Monahan przypuszcza, że północnokoreańscy hakerzy testowali platformę Hyperliquid. W ramach tych działań przeprowadzili serię transakcji, które przyniosły straty w wysokości około 701 000 dolarów. Ekpsert wyraził obawy, że to mogą być ćwiczenia przed bardziej skomplikowaną i skoordynowaną akcją wymierzoną w HYPE. Seria transakcji może być próbą zapoznania się z mechaniką i słabymi stronami platformy.

Trudno dziwić się tym podejrzeniom. Niedawno Chainalytic alarmował w swoim raporcie, że północnokoreańscy hakerzy ukradli 1,34 miliarda dolarów w 47 atakach w 2024 r. To gwałtowny wzrost w porównaniu do 2023 roku, gdzię w wyniku ataków hakerzy z Koreii Północnej ukradli 660 mln dolarów.

Komentarze (0)
Dodaj komentarz