Podczas wystąpienia na Międzynarodowym Festiwalu Kreatywności Cannes Lions we Francji, Linda Yaccarino, dyrektor generalna X, poinformowała, że już niebawem na platformie pojawi się nowa funkcja.
Pomysł ten jest częścią szerszej strategii, za którą stoi nikt inny jak Elon Musk. Celem jest przekształcenie popularnej platformy w kompleksowe narzędzie dla użytkowników.
Nowe funkcje X – ale czy potrzebne?
Jak zaznaczyła Yaccarino, nowe rozwiązanie zmieni sposób interakcji i transakcji na platformie, oferując użytkownikom nowe doświadczenia.
O tym, że dawny Twitter czeka prawdziwa rewolucja, było wiadomo już od dawna – a na pewno od czasu, gdy Musk zapowiedział, że Twitter ma stać się „aplikacją do wszystkiego”. Plany są ambitne. X ma bowiem nie tylko obsługiwać płatności, lecz mieć również funkcje randkowe.
Ale zacznijmy od początku. Wiadomo już, że w pierwszym etapie zmian płatności na X będą obsługiwane za pomocą walut fiducjarnych. Patrząc na całość z szerszej perspektywy należy zauważyć, że ze względu na zainteresowanie Muska kryptowalutami, w szczególności Dogecoinem, możliwe jest, że w przyszłości pojawi się również wsparcie dla kryptowalut.
Przypomnijmy, że w lipcu 2023 r. platforma X uzyskała trzy licencje na realizację przekazów pieniężnych, co dało jej podstawy dla nowego systemu płatności.
Oprócz płatności X planuje wprowadzić inne funkcjonalności, w tym funkcje rozmów wideo i wyszukiwania ofert pracy. Te dodatki stanowią część szerszej strategii mającej na celu zwiększenie użyteczności platformy, czyniąc ją wszechstronnym miejscem do tworzenia sieci kontaktów osobistych i zawodowych.
Yaccarino i jej ambicje
Nie da się nie zauważyć, że Yaccarino, która została dyrektorem generalnym firmy w 2023 r. po przejęciu Twittera przez Muska w 2022 r., kładzie nacisk na wprowadzane przez firmę innowacje i jej duże możliwości techniczne. Z przekazanych przez nią informacji wynika, że zmiany wprowadzone na platformie wykładniczo zwiększyły ilość informacji dostępnych dla użytkowników. Pod jej kierownictwem X przeszło długą – drogę z prostej platformy tekstowej na platformę zawierającą zaawansowane funkcje, takie jak sztuczna inteligencja, połączenia audio i strumieniowe przesyłanie wideo.
Zmiany w ostatnich miesiącach poprawiły wskaźniki czasu użytkowania platformy i zaangażowania użytkowników, wskazując na pozytywny trend wzrostowy. Ponadto powrót głównych reklamodawców był kluczową częścią sukcesu całego projektu. Yaccarino podkreśliła, że 90 proc. ze 100 najlepszych reklamodawców firmy powróciło na platformę, co świadczy o rosnącym zaufaniu w stosunku do niej.
Jednak pomimo entuzjazmu, jaki wywołało wystąpienie Yaccarino, wielu obserwatorów branży podkreśla, że należy być ostrożnym. Elon Musk znany jest bowiem ze swoich ambitnych obietnic. Czas pokaże, czy jego plany dotyczące Twittera da się zrealizować. Jak wiemy, poprzednie próby stworzenia superaplikacji przez innych gigantów technologicznych nie zakończyły się oczekiwanym sukcesem, głównie dlatego, że użytkownicy mają już mnóstwo aplikacji, które w zupełności im wystarczają.