To powinieneś wiedzieć. Oto trzy czynniki, które mogą zepsuć rajd Bitcoina do 120 tys. dolarów

Bitcoin wzmacnia swoją pozycję w drodze do osiągnięcia 120 tys. dolarów, a jego cena przekracza 50-dniową prostą średnią kroczącą (SMA). Jednak co najmniej trzy czynniki mogą zagrozić temu wzrostowi. Chociaż historyczne wzorce nie gwarantują przyszłych wyników, warto przyjrzeć się im bliżej.

Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej trzem zjawiskom, które mogą wpłynąć na ceny BTC w najbliższym czasie. Oto i one.

1. Strefa „zmęczenia byków”

Bitcoin zbliża się do strefy „zmęczenia byków”, która znajduje się powyżej poziomu 115 tys. dolarów. Warto zauważyć, że od lipca ubiegłego roku, bycze momentum BTC konsekwentnie słabło, gdy cena przekraczała tę wartość. Świadczą o tym długie górne cienie na świecach miesięcznych, które wskazują, że choć byki zdołały podnieść cenę do nowych rekordowych poziomów (powyżej 124 tys. dolarów), silna presja sprzedażowa spychała ją z powrotem poniżej 115 tys. dolarów. To sugeruje, że ten poziom stanowi kluczowy opór i potencjalne wahanie wśród kupujących.

2. Dolar amerykański już wycenił cięcia stóp procentowych?

W obliczu szybko słabnącego rynku pracy w USA, traderzy na rynku kontraktów terminowych w pełni wycenili już cięcie stóp procentowych o 70 punktów bazowych (bps) do 31 grudnia. Oznacza to prawie trzy obniżki o 25 bps, z pierwszą, która miała nastąpić 17 września. Co więcej, wyceniono łącznie 125 bps luzowania polityki monetarnej do lipca 2026 roku, co sprowadziłoby docelową stopę procentową do poziomu 3,00%-3,25% z obecnego 4,25-4,50%.

Pomimo tych gołębich oczekiwań, które kontrastują z postawą innych banków centralnych, takich jak Europejski Bank Centralny (EBC), indeks dolara amerykańskiego (DXY) pozostaje w zakresie od 97,00 do 98,00. W tym tygodniu indeks spadł zaledwie o 0,20% do 97,55, pomimo gwałtownego wzrostu wyceny cięć stóp procentowych przez Fed. To rodzi pytanie: czy dolar już wycenił te obniżki? Jeśli tak, może on odrobić straty, co ograniczy wzrost aktywów wycenianych w dolarach, takich jak Bitcoin i złoto.

Wykres pokazuje, że wyprzedaż dolara wyczerpała się, odkąd indeks osiągnął najniższy poziom 96,37 w dniu 1 lipca. W chwili obecnej pasma Bollingera, które mierzą zmienność, są najwęższe od marca 2024 roku. Taka kompresja oznacza, że duży ruch w dowolnym kierunku jest prawdopodobny wkrótce. Ruch w górę nie byłby korzystny dla BTC.

3. Ograniczona przestrzeń spadkowa dla 10-letnich obligacji

Oczekiwania na szybkie cięcia stóp procentowych przez Fed podsyciły nadzieje na gwałtowny spadek rentowności 10-letnich obligacji skarbowych, która wpływa na koszty pożyczek dla konsumentów, przedsiębiorstw i rządów. Spadek rentowności 10-letnich obligacji prawdopodobnie prowadziłby do zwiększonego podejmowania ryzyka w gospodarce i na rynkach finansowych.

Jednak długoterminowe wykresy miesięczne wskazują na historyczną byczą zmianę momentum dla rentowności, co sugeruje, że przestrzeń do spadków może być ograniczona. Oznacza to, że oczekiwany napływ pieniędzy do ryzykownych aktywów, napędzany oczekiwaniami ultra-niskich stóp procentowych, może nie nastąpić. Innymi słowy, powrót do ultra-niskich stóp procentowych jest mało prawdopodobny, co powinno utrzymać instrumenty o stałym dochodzie w gronie atrakcyjnych dla inwestorów.

Rentowność 10-letnich obligacji skarbowych gwałtownie wzrosła po pandemii koronawirusa, kończąc czterdziestoletni trend spadkowy, który rozpoczął się w 1981 roku. Dodatkowo, 50-, 100- i 200-miesięczne średnie kroczące ponownie ustawiły się byczo jedna nad drugą. Taka bycza konfiguracja miała miejsce ostatnio w latach 50. XX wieku, co zapoczątkowało trzydekadowy rajd rentowności. To samo można powiedzieć o rentowności 2-letnich obligacji, która jest bardziej wrażliwa na oczekiwania dotyczące stóp procentowych.