To już oficjalne – cena Ethereum poniżej 4000 USD! Ktoś właśnie stracił fortunę!

Dziś po raz pierwszy od 8 sierpnia cena Ethereum spadła poniżej $4,000, co wywołało „efekt domina” na rynku derywatów. Jedna z takich kaskadowych likwidacji pochłonęła pozycję Ethereum wieloryba, powodując stratę przekraczającą 45 milionów dolarów.

Adres wieloryba, oznaczony jako „0xa523”, doświadczył przymusowej likwidacji swojej lewarowanej pozycji, wartej 9,152 ETH (około $36,4 miliona). Transakcja została przeprowadzona na zdecentralizowanej giełdzie Hyperliquid, a straty na tej jednej pozycji wystarczyły, aby zbić całkowity bilans portfela do mniej niż $500,000. Ta spektakularna porażka jest kolejnym dowodem na ogromne ryzyko związane z handlem lewarowanym na niestabilnym rynku kryptowalut.

Straty poniesione przez 0xa523 (źródło: Lookonchain / X)

Rynkowa zawierucha

Spadek ceny Ethereum nie był odosobnionym zjawiskiem. Był on częścią szerszego, globalnego zawirowania, które dotknęło cały rynek kryptowalut, w tym Bitcoina. W ciągu zaledwie kilku godzin handlu zlikwidowano lewarowane zakłady o łącznej wartości około 100 milionów dolarów, z czego ponad 90 milionów stanowiły pozycje „long” (bycze), co wskazuje, że większość inwestorów była pozytywnie nastawiona do dalszych wzrostów. Taka sytuacja jest typowa, gdy nagły spadek ceny zaskakuje rynek, powodując lawinowe zamknięcia pozycji.

Przyczyny tak gwałtownej przeceny są złożone i wiążą się z szerszymi obawami makroekonomicznymi, w tym z perspektywą potencjalnego „shutdownu” rządu Stanów Zjednoczonych. Niepewność polityczna i gospodarcza na świecie często przekłada się na odpływ kapitału z bardziej ryzykownych aktywów, do których zaliczane są kryptowaluty. Spadek ten wpisuje się w obserwowany od dłuższego czasu trend dużej zmienności na rynku Ethereum. Chociaż wielu analityków wciąż pozostaje optymistami, to ich prognozy na koniec 2025 roku uległy rewizji. W marcu 2025 roku, po serii spadków, Standard Chartered obniżył swoją prognozę dla ETH z 10 000 USD do zaledwie 4000 USD. W zaledwie kilka miesięcy później, znany trader Arthur Hayes ostrzegał przed możliwym spadkiem do okolic 3000 USD, powołując się na rosnącą presję makroekonomiczną.

ETH nie ma się czego obawiać?

Jednak, mimo krótkoterminowych turbulencji, fundamentalna kondycja Ethereum pozostaje solidna. Analitycy zwracają uwagę na stale rosnące zainteresowanie inwestorów instytucjonalnych oraz na rozwój sieci, która pomimo zawirowań, wciąż stanowi fundament dla ogromnego ekosystemu DeFi i Web3. Historia pokazuje, że po każdym gwałtownym spadku, rynek kryptowalut ma tendencję do odbijania, a duzi gracze często wykorzystują takie korekty do akumulacji. Jak powiedział jeden z ekspertów, obecne spadki mogą być naturalną korektą, która utoruje drogę do dalszych, długoterminowych wzrostów. Pytanie brzmi, jak długo rynek będzie musiał czekać na to odbicie i jak wielu inwestorów zdoła przetrwać ten nieprzewidywalny okres.