W ciągu ostatnich 24 godzin opłaty transakcyjne za Bitcoin wzrosły o prawie 940 proc.!
W czwartek, 22 sierpnia br, średnia opłata transakcyjna dla Bitcoina wzrosła o 937,7 proc. – z 0,74 USD do 7,679 USD – głównie z powodu zwiększonego zapotrzebowania sieci.
Czy transakcje w Bitcoin przestaną się opłacać?
Należy w tym miejscu podkreślić, że od lipca średnie opłaty transakcyjne dla Bitcoina pozostawały względnie stabilne, utrzymując się poniżej poziomu 2 USD. W minioną niedzielę, 18 sierpnia, osiągnęły historycznie najniższy poziom 0,558 USD.
Podczas gdy niskie koszty transakcji sprawiają, że przesyłanie Bitcoinów staje się dużo bardziej dostępne dla ogółu społeczeństwa, taka sytuacja może bardzo zaszkodzić przychodom górników i w efekcie tego zaszkodzić całej branży.
Przypomnijmy – sieć Bitcoin pobiera opłatę od każdego transferu BTC, aby zapłacić górnikom za uwierzytelnianie transakcji. Jednak zapotrzebowanie na przepustowość sieci ma bezpośredni wpływ na opłaty wymagane do wysyłania lub odbierania BTC za pośrednictwem sieci blockchain Bitcoin. Wysokośc opłat zależy od zatłoczenia sieci (im więcej transakcji jest jednocześnie przetwarzanych, tym wyższe opłaty), wielkości transakcji (większe transakcje zazwyczaj wymagają wyższych opłat) oraz pożądanej szybkość potwierdzenia (jeśli użytkownik chce, by jego transakcja została potwierdzona jak najszybciej, jest zmuszony zapłacić wyższą opłatę.
Według danych Blockchain.com i YCharts, 22 sierpnia opłaty transakcyjne Bitcoin wzrosły o 937,7 proc. do poziomu 7,679 USD, zwiększając presję na inwestorów. Niestety, wielu członków społeczności kryptowalutowej musiało uiścić nadmierne opłaty podczas całego tego procesu.
Fałszywy alarm?
Jeden z przykładów został zgłoszony przez pragnącego zachować anonimowość dewelopera Bitcoin o pseudonimie Mononaut. Na platformie X podzielił sie on informacją, że musiał zapłacić 0,5 BTC w opłatach, aby skonsolidować 0,55 BTC w okresie szczytowego popytu.
Jednak dane z dnia dzisiejszego, które udostępnił serwis Mempool, sugerują, że średnie opłaty transakcyjne dla Bitcoina spadły do poziomu 0,34 USD.
Tymczasem z raportu firmy CryptoQuant, zajmującej się analizą danych, wynika, że popyt na Bitcoina spadł z 30-dniowego wzrostu o 496 000 BTC w kwietniu do obecnego ujemnego wzrostu o 25 000 BTC. Spowolnienie popytu było najwyraźniej spowodowane spadkiem zakupów przez fundusze ETF w Stanach Zjednoczonych – z 12 000 BTC w marcu do średnio 1300 BTC w okresie od 11 sierpnia do 17 sierpnia.
Warto w tym miejscu przypomnieć, że firma inwestycyjna VanEck – o czym pisaliśmy już na naszych łamach wcześniej – stoi na stanowisku, że górnicy Bitcoina mogliby wygenerować około 13,9 miliarda dolarów dodatkowego rocznego przychodu, gdyby częściowo przeszli na dostarczanie energii do sektora sztucznej inteligencji i wysokowydajnych obliczeń (HPC) do 2027 roku