W czasie gdy Bitcoin próbuje wzbić się ponownie w okolice 30,000 USD inwestorzy powinni mieć na uwadze istotną datę dla całego sektora kryptowalut. Oczywiście jest nią dzień 13 sierpnia. To właśnie wtedy SEC zaopiniuje wnioski o Bitcoin ETF ze strony ARK Invest, 21Shares i chicagowskiego giełdy CBOE. Wnoszone poprzednio przez SEC poprawki objęły poprawki w zakresie umowy o współdzieleniu nadzoru z rynkami kontraktów terminowych Chicago Mercantile Exchange (CME) a giełdą kryptowalut, najprawdopodobniej Coinbase.
W wyścigu o pierwszy Bitcoin ETF w Stanach Zjednoczonych, harmonogram pozornie stawia ARKInbest przed konkurencją. Ale czy naprawdę fundusz Cathie Wood wyprzedzi gigantów Wall Street? Wszystkie trzy instytucje, zarówno europejski 21Shares jak i Ark czy CBOE trzeci raz w kwietniu 2023 zwróciły się o zatwierdzenie ETFów do SEC. Ich poprzednie wnioski były oddalane konsekwentnie w 2021 i 2022 roku. SEC jako powód decyzji wskazywał, że wnioski nie dokumenty zasad praktyki i wymogów ustawy o giełdach dot. notowań produktów inwestycyjnych.
ArkInvest nie przejdzie testu?
Analiza funduszy ETF Bloomberg Intelligence potwierdziła oczywiście, że wniosek ARK jest liderem w zakresie ETF Bitcoin. Najbliższy termin dla wszystkich trzech molochów to połowa sierpnia. Jednocześnie kalendarz dla wniosków pozostałych instytucji nie jest jeszcze znany. Spekuluje się o I lub II kwartale 2024 roku. Jeśli założymy, że sensacyjnie ARK otrzyma zgodę na Bitcoin ETF za ok. dwa tygodnie nadal będzie musiał wyznaczyć giełdę do zawarcia umowy o współdzieleniu nadzoru. Coinbase wydaje się intuicyjnym wyborem ale nawiązało już biznesową współpracę z BlackRock.
Dla największego funduszu na świecie giełda Briana Armostronga zostanie depozytariuszem. O ile Fed wyrazi zgodę. Czy BlackRock zezwoli Coinbase na zawarcie umowy z innym podmiotem, która pomogłaby innemu emitentowi pokonać go i wyprzedzić na rynku? ArkInvest może stać w trudnej sytuacji – nie jest tak łatwo znaleźć partnerską giełdę crypto w trudnym regulacyjnie środowisko. Nie oszukujmy się, na rynku amerykańskim kandydatów jest niewiele. Nie będzie to jednak problem wyłącznie Ark ale wszystkich innych instytucji również. Takich jak Valkyrie, WisdomTree i Invesco, ponownie złożyły wnioski o fundusze ETF Bitcoin w ciągu ostatnich kilku dni.
Głos sprawiedliwości?
Prawnicy funduszu Grayscale, który jest posiadaczem kluczowego produktu firmy Grayscale Bitcoin Trust (GBTC), wysłał do SEC list w którym wezwał regulatorów do uczciwego zatwierdzenia wszystkich ETF-ów. Bez wyłaniania 'zwycięzców i przegranych’. Grayscale słusznie zauważa, że ten który uzyska zgodę jako pierwszy uzyska 'nieuczciwą’ przewagę nad konkurencją. W domyśle funduszu może obawiać się, że saga Bitcoin ETF-ów ma już zwycięzcę.
W liście prawnicy odnieśli się bezpośrednio do z 27 lipca, Grayscale umowy o dzieleniu nadzoru, któraą niektórzy z wnioskodawców m.in. BlackRock, VanEck, WisdomTree i Fidelity, zawarli we wnioskach. Umowa o dzieleniu (SSA) to umowa między giełdą notowań a giełdą kryptowalut, która dzieli się informacjami na temat działalności handlowej, rozliczeń i tożsamości klientów. Według Grayscale, SEC de facto jest już w stanie zatwierdzić ETF spot Bitcoin bez takich przepisów, które 'nie są niczym nowym’. Grayscale apeluje: 'SEC powinien przekazywać emitentom informacje zwrotne lub wskazówki w sposób spójny i sprawiedliwy’.
Treść listu pod linkiem: https://grayscale.com/grayscales-latest-gbtc-comment-letter/
Może Cię zainteresuje: