Michael Saylor, współzałożyciel i prezes wykonawczy firmy MicroStrategy, w obliczu korekty ceny Bitcoina, która sprowadziła go w okolice 80 000 dolarów, nazwał zmienność cenową BTC „darem Satoshiego dla wiernych” oraz „niezbędną cechą” dla osiągnięcia długoterminowych wyników.
W wywiadzie dla CoinDesk Markets Saylor powiedział, że jego zdaniem każda istotna korekta na rynku Bitcoina jest okazją dla wytrwałych inwestorów do powiększenia swojego kapitału cyfrowego przed kolejną falą wzrostów, co jest kluczowe dla budowania suwerenności finansowej w dłuższym horyzoncie czasowym. Biznesmen stanowczo podkreśla, że inwestowanie w Bitcoin wymaga perspektywy od 4 do 10 lat, a krótkoterminowe wahania, choć bolesne, nie mają znaczenia w kontekście fundamentalnej wartości tego aktywa. Jego firma, MicroStrategy, pomimo spadku ceny akcji i pogłosek o wykluczeniu z indeksów, utrzymuje agresywną strategię akumulacji, ponieważ jest przekonana o długoterminowej dominacji Bitcoina jako najlepszego aktywa rezerwowego.
Dlaczego zmienność jest ceną za wolność?
Wielu analityków rynkowych zgadza się z Saylorem, że zmienność Bitcoina jest nieodłącznym elementem jego struktury, wynikającym z ograniczonej podaży (21 milionów) i rosnącej, ale wciąż stosunkowo małej, kapitalizacji rynkowej w porównaniu do tradycyjnych klas aktywów. Lee Bratcher, prezes Texas Blockchain Council, sugeruje,, że rynek opcji na akcje MicroStrategy jest aktywnie wykorzystywany przez dużych graczy do zabezpieczania swoich pozycji w kryptowalutach, co samo w sobie generuje dodatkową zmienność. Saylor broni MicroStrategy, twierdząc, że jej unikalna struktura finansowa została „zaprojektowana, by wytrzymać spadek o 80 do 90% i nadal działać”, co potwierdza ostatnia seria zakupów BTCnawet w czasie rynkowego chaosu. Saylor, będący jednym z najbardziej znanych maksymalistów Bitcoina, niejednokrotnie podkreślał, że właśnie ta kryptowaluta jest „udoskonalonym, programowalnym kapitałem” i najlepszą formą cyfrowego złota.
Długoterminowa wizja a krótkoterminowy ból
Saylor konsekwentnie powtarza, że fundamentalne zasady cyfrowego kapitału i finansowej suwerenności w końcu pokonają krótkoterminowy ból rynkowy. Nawet w obliczu spadku akcji MSTR o niemal 60% w ciągu roku, firma utrzymuje zysk na swojej pozycji w Bitcoinie, którego średni koszt zakupu wynosi około 74 430 dolarów, podczas gdy aktualna cena rynkowa oscyluje wokół 86 000 dolarów. Ta odporność jest kluczowa dla narracji Saylora, który widzi w Bitcoinie nie tylko aktywo spekulacyjne, ale przyszły globalny standard finansowy
Eksperci rynkowi, jak ci cytowani w analizach Mitrade, zauważają, że pomimo spadku do strefy 86 300 dolarów, kluczowe wskaźniki on-chain, takie jak Adjusted Spent Output Profit Ratio (aSOPR), nie wskazują jeszcze na „euforyczny szczyt cyklu”, co sugeruje, że obecny spadek jest jedynie wstrząsem w połowie cyklu, a „prawdziwy” szczyt jeszcze przed nami. W opinii Saylora, ci, którzy wytrzymają zmienność, zostaną nagrodzeni, a każdy spadek jest po prostu „zniżką” od Satoshiego.