Od kilku tygodni na rynku kryptowalut dominuje trend spadkowy. Traci praktycznie cały rynek, a gorsza passa nie omija nawet najpopularniejszych tokenów z TOP 10. Kiedy spadki trwają od dłuższego czasu, coraz więcej osób zaczyna panikować i sprzedaje swoje zasoby. Tymczasem dla dużych posiadaczy to moment, w którym aktywnie działają w poszukiwaniu obiecujących monet. W ostatnim czasie wieloryby zgarnęły 340 mln sztuk jednego topowego tokena. To kryptowaluta, która za moment może zyskiwać.
Wieloryby zgarnęły z rynku 340 mln sztuk tokena z TOP 10
Ostatnie tygodnie upłynęły pod znakiem spadków na giełdach kryptowalut. Kryzys nie omija nawet największych projektów z TOP 10. Jednak spadki, to moment, w którym zwykle do głosu dochodzą wieloryby. Nie inaczej jest tym razem. W ostatnich dniach duzi posiadacze aktywnie poszukiwali tokenów, które w kolejnym tygodniach mogą zyskać na wartości.
Jak informuje Ali Martinez, szczególnie popularny był XRP. W jednym z najnowszych postów na X ekspert poinformował, że w ciągu ostatnich dwóch tygodni wieloryby zgarnęły z rynku aż 340 mln sztuk Ripple. Dane, które rozpowszechnił popularny analityk, opracowała renomowana platforma analizująca rynek kryptowalut „Santiment”.
Tak duże zainteresowanie tokenem ze strony wielorybów sugeruje, że w kolejnych tygodniach moneta może powrócić na ścieżkę wzrostów. To cenny sygnał, który pozwala myśleć, że spadki, której trwają od kilku tygodni, w końcu odpuszczą.
Ostatnie wyniki XRP nie są zbyt dobre. W momencie pisania tekstu Ripple kosztuje 2,81 USD, a w ujęciu 24-godzinnym nie wykonał żadnego istotnego ruchu (-0,48%). Z kolei w ujęciu tygodniowym i miesięcznym kryptowaluta traci na wartości odpowiednio 7,96% oraz 7,18%. Jednak od początku roku altcoin zyskał na wartości 34,94%. Dlatego pomimo ostatnich spadków, scenariusz katastrofy wydaje się odległy.
Odblokowanie Ripple zostanie przejęte przez wieloryby?
Informacja o tym, że wieloryby w ostatnim czasie chętnie kupują XRP, jest teraz wyjątkowo cenna. 1 września Ripple odblokowuje miliard sztuk tokenów na rynek. To regularna akcja, która odbywa się każdego pierwszego dnia miesiąca.
Aktywność wielorybów daje nadzieję, że dodatkowa transza tokenów, która pojawi się a na rynku, szybko padnie łupem tej grupy uczestników giełd. Zazwyczaj, gdy rusza odblokowanie, a wieloryby są wycofane, token dodatkowo traci.
Dlatego sygnał, że duzi posiadacze przejęli aż 340 mln sztuk XRP, daje nadzieje, że tym razem kryzys ominie projekt. W poprzednim miesiąca była podobna sytuacja. Ripple tracił, a odblokowanie groziło spadkami. Jednak nieoczekiwanie firma opóźniła odblokowanie i wykonała ruch po ponad tygodniu po terminie.
Z drugiej strony, rynek kryptowalut jest nieprzewidywalny. Dlatego trzeba obserwować i analizować sytuację na bieżąco, by niczego nie przegapić. Być może w kolejnych dniach wieloryby przestaną kupować XRP. Wówczas sytuacja może się mocno skomplikować.