Po miesiącach ciszy haker stojący za lutowym atakiem na platformę Infini znów daje o sobie znać. Korzystając z rosnących cen Ethereum, rozpoczął stopniową sprzedaż środków, które wcześniej zdobył w wyniku jednego z największych tegorocznych włamań w świecie krypto
Haker wykonuje pierwsze ruchy po miesiącach ciszy
Dzisiaj portfel powiązany z hakerem Infini dokonał pierwszych transakcji od czasu lutowego ataku, który doprowadził do utraty niemal 50 milionów dolarów w stablecoinie USDC. Według danych z blockchaina napastnik przetransferował 4 770 ETH o wartości około 16 milionów dolarów.
Część z tych środków – dokładnie 3 000 ETH – została przesłana przez Tornado Cash, narzędzie do mieszania transakcji często wykorzystywane w celu zaciemniania śladów w blockchainie. Pozostałe 1 770 ETH zostały zamienione na stablecoina DAI, co sugeruje bezpośrednią chęć realizacji zysków. Powyższe ruchy są strategicznie powiązane z aktualną sytuacją rynkową. Po konwersji skradzionych stablecoinów na 17 696 ETH po średniej cenie 2 798 dolarów za coina haker obecnie dysponuje zasobem wartym około 59 milionów dolarów – o 10 milionów więcej niż w chwili konwersji. Dotychczasowe transakcje stanowią tylko niewielki fragment tego portfela, którego wartość wciąż wynosi około 38 milionów dolarów.
Infini bez szans na odzyskanie środków
Tuż po ataku Infini próbowało dojść do porozumienia z hakerem, oferując mu 20% bounty w zamian za zwrot środków i brak działań prawnych. Jednak próby negocjacji zakończyły się fiaskiem. Obecne działania sprawiają, że szanse na odzyskanie pieniędzy są bliskie zeru. Konwersje do stablecoinów i korzystanie z mikserów praktycznie uniemożliwiają śledzenie dalszych losów funduszy. Cały incydent miał swoje źródło w luce w zabezpieczeniach. Jak wykazało późniejsze śledztwo, jeden z deweloperów odpowiedzialnych za wdrożenie smart kontraktu zachował prawa administracyjne, które później wykorzystano do opróżnienia zasobów platformy.
Haker wykonał jeden z największych ataków 2025 roku
Atak na Infini, w wyniku którego zniknęło 49,5 miliona dolarów, uznawany jest za jeden z największych incydentów tego typu w 2025 roku. Dla porównania, w tym samym miesiącu doszło do włamania na platformę Bybit, gdzie straty wyniosły około 1,4 miliona dolarów. Obecne działania hakera z Infini, szczególnie w kontekście rosnącego kursu ETH, pokazują, że cyberprzestępcy nie tylko planują z wyprzedzeniem, ale też potrafią skutecznie przeczekać moment na zrealizowanie maksymalnych zysków.