Długo pozostająca w tyle Francja dogoniła wreszcie swoich europejskich sąsiadów pod względem adopcji kryptowalut.
Na chwilę obecną jeden na ośmiu Francuzów posiada aktywa kryptograficzne, co stanowi oszałamiający wzrost o 28 proc. w ciągu jednego roku. Co prawda w Holandii czy Wielkiej Brytanii posiadaczy kryptowalut w dalszym ciągu jest więcej, ale perspektywy są obiecujące, a cała machina pracuje już pełną parą.
Boom na kryptowaluty we Francji
Gwałtowny wzrost liczby posiadaczy kryptowalut we Francji jest napędzany głównie przez osoby poniżej 35 roku życia. Ta grupa wiekowa stanowi obecnie 57 proc. inwestorów (w ubiegłym roku stanowiła ona zaledwie 50 proc.). Ponadto pogłębia się różnica między płciami posiadającymi cyfrowe aktywa – mężczyźni mają 70 proc., a kobiety 30 proc. Tę dysproporcję można wytłumaczyć większym apetytem młodych mężczyzn na nowe technologie. Ponadto, jak powszechnie wiadomo, są oni bardziej skłonni podejmować ryzykowne decyzje.
Nie da się też nie zauważyć, że we Francji entuzjazm dla Bitcoina, naturalnego już punktu odniesienia, nie słabnie – w 2024 r. 64 proc. Francuzów było jego entuzjastami, podczas gdy rok wcześniej odsetek ten wynosił tylko 49 proc. Jednak inne cyfrowe aktywa, takie jak stablecoiny (6 proc.) i NFT (6 proc.), również zyskują na popularności wśród ogółu społeczeństwa.
Zobacz też: JPMorgan: „Złoto sięgnie 2500 USD przy zmianach stóp procentowych”
Powody są różne, ale apetyt wciąż jest
Głównym czynnikiem napędzającym fanów kryptowalut jest w dalszym ciągu dążenie do zysków finansowych. Z kolei 34,4 proc. ankietowanych postrzega je jako bezpieczną przystań, co oznacza wzrost o 4,4 punktu procentowego w ciągu roku. Koncepcja ta zakorzenia się w niestabilnym kontekście gospodarczym, w którym kryptowaluty stają się alternatywą dla tradycyjnych walut fiducjarnych.
Co ciekawe, da się też powody ideologiczne – coraz więcej ludzi postrzega kryptoaktywa jako mające zastosowania wykraczające poza inwestycje. Równocześnie rośnie świadomość na temat ich rewolucyjnego potencjału w zakresie dezintermediacji. Z drugiej strony bankructwa firm FTX i Genesis zasiały u Francuzów pewne wątpliwości – tylko 23 proc. ankietowanych rozważa zakup krypto w najbliższym czasie. Liczby mówią o inwestycjach między 32,5 a 42,5 miliarda euro w bieżącym roku – jeśli rzeczywiście do tego dojdzie, będzie to wzrost o 60 proc. tylko w ciągu jednego roku!
Może Cię zainteresować: