Kryptowaluty od kilku dni mają mocną jazdę bez trzymanki. Bitcoin spada poniżej 90 000 USD, Ethereum, XRP i Dogecoin tracą ponad 9% — rynek wchodzi w fazę strachu. Co się teraz będzie działo? Sprawdźmy to!
Kryptowaluty pogrążone w wyprzedaży
Bitcoin (BTC) zanurkował poniżej kluczowego poziomu 90 000 USD, wywołując falę paniki wśród inwestorów i potwierdzając pogłębiające się obawy o nadejście nowej fazy bessy. W ciągu ostatnich 24 godzin rynek odnotował masowe likwidacje o wartości 538 mln USD, a liczba zlikwidowanych pozycji przekroczyła 163 tysiące traderów – wynika z danych CoinGlass.
W dniu 19 listopada zjazd był następujący:
- Bitcoin (BTC): 89 033 USD (-4,6%)
- Ethereum (ETH): 2 882 USD (-7,7%)
- XRP: 2,03 USD (-8,3%)
- Solana (SOL): 131 USD (-6,2%)
- Dogecoin (DOGE): 0,147 USD (-8%)
- Shiba Inu (SHIB): 0,000008 USD (-6,3%)
Łączna kapitalizacja rynku spadła o ponad 4,5%, pogłębiając dominującą atmosferę strachu i niepewności.
Inwestorzy szukają sygnałów dna
Analityk Scott Melker zwrócił uwagę, że Bitcoin ponownie przetestował trendową linię wsparcia z marca, w okolicach 88 000 USD, co jego zdaniem może stanowić ważną strefę akumulacji dla inwestorów długoterminowych.
Z kolei Altcoin Sherpa uważa, że rynek może zaliczyć kolejną falę spadków, z potencjalnym celem w rejonie 85 000 USD, gdzie przebiega istotna strefa wolumenowego wsparcia.
Analityk Lark Davis podkreślił, że według klasycznego czteroletniego cyklu Bitcoina, rynek formalnie wszedł w fazę bessy. Jednak jego zdaniem tym razem sytuacja jest bardziej złożona:
„Albo model czteroletniego cyklu przestaje działać, albo Bitcoin właśnie wszedł w nową, bardziej dojrzałą fazę rynku.”
Davis zauważa, że obecne warunki — większa płynność instytucjonalna, rozwinięta infrastruktura ETF-ów i dojrzalszy rynek pochodnych — wskazują, iż tradycyjny model cyklu może być przestarzały, a nie że Bitcoin powtarza schemat z 2018 roku.
Strach dominuje, ale nie brakuje kupujących
Pomimo silnych spadków, część inwestorów postrzega obecną sytuację jako okazję do zakupów na dnie.
Niektórzy traderzy zauważają, że tak duża fala likwidacji często poprzedza krótkoterminowe odbicie, szczególnie gdy cena dociera do kluczowych stref technicznych. Rynek jednak pozostaje bardzo wrażliwy. W tym tygodniu BlackRock odnotował rekordowe odpływy z funduszu Bitcoin ETF (IBIT) w wysokości 520 mln USD, co jeszcze bardziej osłabiło zaufanie inwestorów instytucjonalnych.
Co dalej z Bitcoinem?
Według analityków, utrzymanie wsparcia w rejonie 88 000–85 000 USD będzie kluczowe dla krótkoterminowego scenariusza. Jeśli poziom ten się utrzyma, możliwe jest techniczne odbicie w kierunku 94 000–96 000 USD. Jednak utrata tej strefy mogłaby uruchomić kolejną falę spadków — nawet w okolice 80 000 USD, gdzie przebiega długoterminowe wsparcie z lipca.