Te dwie kryptowaluty mogą odbić w kolejnych dniach. Za kilka godzin startują nowe ETF-y

Rynek aktywów cyfrowych po krachu z 10 października znalazł się w fatalnym położeniu. Z każdym kolejnym tygodniem kryzys się pogłębia. Bitcoin jest już coraz bliżej 80 tys. USD a altcoiny idą jego śladem. Zdecydowanie złe wiadomości dominują debatę w ostatnich czasie, a pozytywnych wiadomości jest jak na lekarstwo. Jednak w tym tygodniu dwie kryptowaluty mogą się wzmocnić po tym, jak ruszą nowe ETF-y z nimi powiązane. Zwykle to wiadomość, która ożywia rynek.

Kryptowaluty w głębokim kryzysie, ale te dwie mogą się wzmocnić

Odpływ kapitału i spadki kursów na rynku tokenów cyfrowych ostatni raz był tak duże w pierwszym kwartale roku. Jednak tego, co dzieje się obecnie, mało kto się spodziewał. Ostatni kwartał roku to zwykle moment, gdy rynki finansowe notują lepsze wyniki, niż w poprzednich miesiącach. Tym razem jest inaczej. Bitcoin jest najsłabszy od czerwca, a od ostatniego ATH stracił około 40 tys. dolarów. Jego śladem poszły również altcoiny, także te z TOP 10.

Źródło: X

Wśród nich jest m.in. Ripple, który w ostatnich godzinach obrywa szczególnie mocno i spada poniżej dwóch dolarów. To m.in. skutek ostatniej aktywności dużych graczy. Z danych Santiment, które opublikował Ali Martinez, wynika, że w ostatnich dniach wieloryby sprzedały 190 mln sztuk XRP. Jednak token może, jeśli nie wzrosnąć, to przynajmniej zahamować falę spadków. Jak poinformował Ash Crypto, w poniedziałek na NYSE ruszy fundusz spotowy XRP ETF od Grayscale.

Ripple to nie jedyny token, który czeka podobny debiut. W tym samym terminie rusza również fundusz spotowy DOGE ETF, także od firmy Grayscale. Dla tego projektu podobnie jak i Ripple to może być koło ratunkowe, które pomoże ustabilizować sytuację. Oba token w ostatnich dniach mocno tracą na wartości a wskaźniki YTD (Year To Date) pokazują nawet kilkadziesiąt procent strat wartości od początku roku.

Nie ma co robić sobie nadziei?

Do tej pory wszelkie doniesienia dotyczące kryptowalutowych ETF-ów były długo wyczekiwanym wydarzeniem, które miało odmienić los poszczególnych tokenów. Rynek był rozgoryczony zamknięciem rządu USA, które doprowadziło do ograniczenia prac w SEC. To spowodowało liczne opóźnienia w rozpatrywaniu wniosków dotyczących kryptowalutowych funduszy spotowych. Jednak od momentu powrotu administracji do normalnego trybu pracy pojawiło się już kilka nowych ETF-ów, ale nie spowodowało to istotnej zmiany na plus.

Z jednej strony wygląda na to, że rynek po prostu przyzwyczaił się już do tego typu wiadomości i nie reaguje na nie tak entuzjastycznie, jak na początku. Z drugiej strony branża jest obecnie w głębokim kryzysie i tak informacje nie mają większego znaczenia w obliczu kryzysu.