Artykuł zawiera treści sponsorowane.
„Kupuj tanio, sprzedawaj drogo” – ta jakby się mogło wydawać prosta zasada, wystarczy, żeby czerpać duże zyski podczas inwestowania na rynkach finansowych. Zasada ta obowiązuje na wszystkich rynkach i żadnym wyjątkiem nie jest sektor kryptowalut. Nie jest to łatwe, ale możliwe, co potwierdza jeden z portfeli Ethereum. Podobne efekty, przy relatywnie niewielkim ryzyku, dać może inwestowanie w projekty w przedsprzedaży. Tutaj liderem ostatnich miesięcy bezsprzecznie jest Pepe Unchained z tokenem $PEPU.
Tak inwestują najlepsi inwestorzy kryptowalutowi!
Wbrew pozorom zarabianie na rynkach finansowych nie jest tak trudne, jak wskazują na to różnej maści agenci, eksperci czy fundusze inwestycyjne. W rzeczywistości z sukcesami inwestować można także osobiście. Wystarczy odrobina wiedzy, trzymanie się zasad i dużo cierpliwości. Z pewnością znaczenie ma też podatność na stres. Oczywiście walory trzeba analizować. Dla inwestowania długoterminowego znaczenie ma zwłaszcza analiza fundamentalna kryptowalut.
Niestety, większość porusza się wraz z tłumem, a więc kupuje na górkach i sprzedaje, kiedy dane aktywa tracą na wartości i są wycenione bardzo nisko. Najlepsi inwestorzy postępują odwrotnie. Potrafią kupić, kiedy walor jest mocno przeceniony i zamknąć lub zmniejszyć pozycję tuż przed szczytami. Jak skuteczna może być taka metoda zarabiania, doskonale potwierdza portfel dimethyltryptamine.eth.
Przykładowo zakupił on za równowartość 15,6 $ETH (około 47 tys. USD) 3,64 mln tokenów SPX6900 ($SPX), żeby po 90 dniach uzyskać dochód na poziomie 1,27 mln USD. Oznacza to 26-krotny zwrot zaledwie w 3 miesiące. Jednak nie jest to wyjątek w portfelu tego inwestora. Innym razem zainwestował w token $PEPE zaledwie 251 USD, aby zarobić na transakcji 5 mln USD. Bez wątpienia takie transakcje mogą robić ogromne wrażenie. Nie jest wykluczone, że równie duży zwrot przyniesie projekt Pepe Unchained. Szczególnie że tokeny $PEPU wciąż nabyć można w fazie przedsprzedaży.
Pepe Unchained z silnym potencjałem do wzrostu – co wyróżnia nowego memecoina?
Wydawać się może, że postać Pepe the Frog (Żaba Pepe) pojawiła się w sektorze tokenów memowych już wystarczająco wiele razy. Zresztą z powodzeniem, ponieważ Pepe to aktualnie trzeci memecoin, który pod względem kapitalizacji ustępuje tylko dwóm tokenom, którymi są Dogecoin oraz Shiba Inu. Jak wskazuje nazwa, Pepe Unchained również nawiązuje do postaci, która po raz pierwszy ukazała się w komiksie Boy’s Club autorstwa Matta Furiego. Jednak awatar nie jest tutaj kluczowy.
Najważniejsze są kwestie techniczne. Otóż Pepe Unchained korzysta z własnego ekosystemu. To blockchain warstwy 2 Ethereum. Dzięki temu jest to dużo szybsze środowisko, w którym przetwarza się nawet 1500 transakcji na sekundę. To duża różnica w porównaniu z warstwą 1 Ethereum, gdzie przetwarza ich się 100-krotnie mniej (15). Poza tym same transakcje są także tańsze.
Niewątpliwie to duża zaleta wobec głównego środowiska Ethereum. Jednak jest to tylko jeden z atutów tego środowiska. Poza tym jest to osobny blockchain, który może być środowiskiem dla innych projektów. Można założyć z dużym prawdopodobieństwem, że w związku z szybszymi i tańszymi transakcjami deweloperzy będą bardzo chętnie wybierać ten blockchain. Szczególnie że mogą na nim tworzyć tokeny wykorzystujące nowoczesne technologie (np. DeFi, NFT, AI).
Poznaj informacje o Pepe Unchained na stronie tokenu.
Ponad 18 mln w fazie ICO. Wieloryby inwestują w $PEPU
Kryptowaluty z natury są walorami o dużej zmienności. Nie jest niczym dziwnym nagła i duża zmiana ceny walut cyfrowych. Naturalnie dotyczy to także tokenów memowych, które często nie mają określonej użyteczności, ale są napędzane głównie siłą i sentymentem społeczności. Dlatego dla sukcesu danej kryptowaluty bardzo duże znaczenie ma zaangażowanie społeczności.
W przypadku projektu Pepe Unchained można z pełnym przekonaniem stwierdzić, że zaangażowanie jest duże. Najlepszym potwierdzeniem tego faktu jest dynamicznie przebiegająca przedsprzedaż. Twórcy zebrali już ponad 18 mln USD, a to wszystko w niespełna 4 miesiące. Zainteresowanie było tak duże, że zespół deweloperski musiał zwiększyć liczbę tokenów dostępnych w fazie przedsprzedaży. Początkowo było to 20 proc. podaży liczącej 8 mld coinów. Po przesunięciu dodatkowych monet jest to już 3,2 mld tokenów $PEPU (40 proc.).
Potencjał do wzrostu projektu Pepe Unchained widzą inwestorzy indywidualni. Jednak wydaje się, że swoje środki w token lokują także inwestorzy instytucjonalni. Potwierdzają to duże transakcje. Na przykład na początku września jeden portfel nabył tokeny $PEPU za równowartość 56 tys. USD. Po kilku tygodniach miejsce miała kolejna ogromna transakcja, tym razem za 22 ETH (blisko 51 tys. USD).
Jak dodać tokeny $PEPU do portfela kryptowalutowego?
Fakt, że w Pepe Unchained inwestują duzi gracze, kupując jednorazowo tokeny $PEPU za kwoty rzędu kilkudziesięciu tysięcy dolarów, tylko uwiarygodnia projekt. Jednocześnie warto zaznaczyć, że bezpieczeństwo inteligentnego kontraktu potwierdziły audyty dwóch niezależnych instytucji – Coinsult i SolidProof.
Inwestorzy zdecydowani na dodanie do portfela tokenów $PEPU nie będą mieć z tym problemu. Zakupu dokonać można w sieci Binance Smart Chain (BSC), ale nie daje to możliwości zamrożenia coinów. Dlatego lepiej wybrać portfel kompatybilny z siecią Ethereum (np. Best Wallet czy MetaMask). Zapłacić można kryptowalutami Ethereum (ETH) lub Tether (USDT), ale również uiścić płatność kartą.
Aktualnie jeden token $PEPU kosztuje zaledwie 0,00994 USD, dlatego 10 USD wystarczy, żeby kupić ponad 1000 coinów. Jednak taka cena utrzyma się tylko do około godziny 8 w czwartek 10 października. Po zakupie zachodzi możliwość zamrożenia tokenów. Roczna stopa zwrotu (APY) w ramach stakingu zmienia się dynamicznie i spada przy stakowaniu kolejnych monet, ale nadal jest wysoka. W chwili pisania artykułu jest to blisko 120 proc.
Sprawdź informacje o projekcie Pepe Unchained.
Czy Pepe Unchained pójdzie w ślady Pepe?
Zespół deweloperski ma ambitne plany i chce, żeby projekt był numerem 1. w rodzinie Pepe. Nie będzie to łatwe, ale jest jak najbardziej możliwe. Przedsprzedaż wyraźnie potwierdza, że jest to token z silnym potencjałem do wzrostu. Bycze prognozy stawia także wielu analityków kryptowalutowych, w tym Austin Hilton, którego kanał w serwisie YouTube śledzi przeszło 275 tys. subskrybentów.
Silne wzrosty są jak najbardziej możliwe. Wystarczy spojrzeć, jak mocno urósł token $PEPE, który na rynku zadebiutował w 2023 roku. Otóż licząc do aktualnej ceny, według wykresu CoinMarketCap w ciągu ostatnich 12 miesięcy token zyskał na wartości ponad 1350 proc. To ogromny wzrost, ale wciąż bardzo niewielki, jeżeli za punkt wyjścia wziąć pierwsze publiczne notowanie. Wówczas zysk to blisko 17 tys. proc.
Nie da się przewidzieć, jakie ATH będzie mieć $PEPU oraz jak mocno token zyska po giełdowym debiucie. Natomiast niewątpliwie prognozy są bardzo optymistyczne. Oczywiście nawet bycze nastawienie wielu analityków nie może uśpić inwestora. Dlatego należy zachować zdrowy rozsądek i przy lokowaniu w token zainwestować tylko część środków przeznaczonych na memecoiny, koniecznie przy dywersyfikacji portfela kryptowalutowego.