W miniony weekend rynek kryptowalut zaczął tracić. Większość projektów, wbrew oczekiwaniom zaczęła wyraźnie spadać. Eksperci i posiadacze cyfrowych walut próbują w tym momencie odgadnąć, czy to tylko chwilowa korekta, czy wstęp do większych spadków. Szczególnie skomplikowana wydaje się sytuacja posiadaczy Toncoina. Popularna moneta w ostatnich miesiącach serwuje swoim fanom prawdziwy rollercoaster cenowy. Kiedy wydawało się, że po tym jak sytuacja założyciela projektu nieco się uspokoiła, token znowu zaczął szaleć. Co gorsza, ustalenia jednego z ekspertów wyglądają niepokojąco. Czy to ostatnie ostrzeżenie przed krachem?
Toncoin tworzy groźną formację. Moneta może gwałtownie stracić na wartości
W zeszłym roku Toncoin miał swoje mocne chwile. W szczytowym momencie kupcy płacili za TON ponad 8 dolarów. Jednak kilka miesięcy później pojawiły się spore problemy, które głównie spowodowały zawirowania wokół osoby współzałożyciela projektu oraz komunikatora Telegram. Ten rok zaczął się fatalnie dla posiadaczy TON, ale później udało się nieco odbić od dna po tym, jak Pavel Durov dostał zgodę na opuszczenie Francji. Jednak aktualna sytuacja altcoina znowu jest nie do pozazdroszczenia.
W chwili pisania tekstu moneta kosztuje 2,95 USD, a w ciągu ostatnich 24 godz. spadł o 2,66%. Słabszy był również ostatni tydzień i miesiąc. W ciągu ostatnich siedmiu i trzydziestu dni Toncoin stracił na wartości odpowiednio 4,03% oraz 7,42%. To pokazuje, że TON wciąż jest w kryzysie, ponieważ większość tokenów od połowy kwietnia odrabia straty, a Toncoin ciągle te starty powiększa. Od początku roku projekt stracił na wartości 46,23%.

Jakby tego było mało, Ali Martinez dokonał analizy aktualnych wykresów kryptowalut i doszedł do mało optymistycznych wniosków. Popularny ekspert zauważył, że TON na wykresach tworzy formację trójkąta symetrycznego. W tym momencie taki wzór może być ostrzeżeniem. Eksperci przyjmują, że taka formacja zwykle oznacza kontynuację dotychczasowego trendu. Wyniki z ostatnich tygodni są słabe. Dlatego, jeśli moneta pójdzie w tym kierunku, to należy spodziewać się kolejnych spadków.
Należy pamiętać, że prognozy oparte o analizę techniczną nie dają gwarancji, że zadziałają, tak jak opisują eksperci, ale z pewnością należy mieć te ustalenia na uwadze.
Co dalej z Toncoinem?
Ostatnie miesiące pokazały, że kurs kryptowaluty jest w dużej mierze uzależniony od losów jego współzałożyciela. Jednak projekt wciąż utrzymuje się na powierzchni. W dużej mierze dzięki aktywności w mediach społecznościowych, które dbają o komunikację ze społecznością. Nie bez znaczenia są również aplikacje i grupy skupione wokół TON na Telegramie.
Obecne sytuacja Toncoina jest trudna, ale niektórzy eksperci widzą szansę na to, by moneta wróciła do dawnych podmiotów. M.G. Sewid prognozował niedawno, że spadek do obszaru 2,50-2,75 USD może przynieść odbicie. Pod warunkiem że altcoin utrzyma wsparcie na poziomie 2,35 USD.
Aktualnie wydaje się mało prawdopodobne, by Toncoin mocno zyskał. Z drugiej strony rynek kryptowalut zaskakiwał już wielokrotnie i pokazywał, że nie warto nikogo skreślać zbyt wcześnie.