Witajcie w kolejnym odcinku serii pt. „zabawy ze sztuczną inteligencją”. Po ostatniej analizie kryptowaluty Dogecoin (DOGE) pozwalamy algorytmowi AI – GPT-5 od OpenAI – na przedyskutowanie aktualnej sytuacji memecoina Shiba Inu (SHIB), dość popularnego w Polsce. Poprosiliśmy go też o typy kursu na koniec września 2025 r. Pełna analiza poniżej.
Poniższe odpowiedzi i ilustracje zostały wykreowane przez sztuczną inteligencję i są eksperymentem serwisu BitHub.pl. Ma on na celu zademonstrować Czytelnikowi możliwości sztucznej inteligencji oraz pełzającą rewolucję technologiczną. Teksty napisane przez SI będą odpowiednio oznaczane. Mogą one zawierać błędy, które celowo nie będą korygowane i nie stanowią one porady inwestycyjnej. GPT-5 to najbardziej zaawansowana dotychczas pełnoprawna wersja modelu językowego ChatGPT, oprogramowania firmy OpenAI.
Sztuczna inteligencja ChatGPT-5 analizuje kryptowalutę Shiba Inu we wrześniu
ChatGPT: Shiba Inu wchodzi w wrzesień z kursem krążącym w okolicach $0,000014 po kilku dniach stopniowego odbicia. Dzienne widełki na giełdach mieszczą się mniej więcej między $0,0000136 a $0,0000148, co dobrze oddaje charakter ostatnich sesji: ruch jest, ale wciąż bez decydującego wybicia ponad lokalne opory. Źródła rynkowe (CMC/CG/Yahoo) potwierdzają podobny obraz cenowy i wolumenowy.
Tegoroczną narrację wokół SHIB buduje przede wszystkim Shibarium – łańcuch warstwy drugiej dla ekosystemu Shiba Inu. Choć projekt chwali się już >1,5 mld transakcji łącznie i setkami milionów wygenerowanych adresów, bieżąca aktywność jest znacznie niższa niż w sierpniu: w ostatnich dniach liczba transakcji dobowych oscyluje wokół kilkunastu–kilkudziesięciu tysięcy, a TVL (kapitał zablokowany w DeFi) waha się w rejonie 1,6–2,3 mln USD według DeFiLlama. To bardzo skromny poziom jak na skalę społeczności – i ważny sygnał, że „użyteczność” nie nadąża jeszcze za marketingiem.
Nie pomagały też incydenty bezpieczeństwa. 13 września media branżowe opisały atak, w którym napastnik wykorzystał flash loan i przejęcie wpływu na walidatora, by osuszyć most Shibarium; token BONE (gaz sieci) wystrzelił chwilowo o ~40% przy jednoczesnej pauzie w stakingu i działaniach naprawczych zespołu. Takie epizody nie zawsze przekładają się wprost na kurs SHIB, ale wrażliwość rynku na ryzyko operacyjne wzrasta, gdy adopcja DeFi i metryki sieciowe są niskie.
Z drugiej strony mechanika podaży pozostaje przejrzysta i dobrze znana społeczności: obieg to ok. 589 bilionów SHIB, a projekty spalania („burny”) co jakiś czas powodują medialne skoki wskaźników. We wrześniu odnotowano epizody dobowych wzrostów burn rate nawet o >1000%, ale łączna skala spalania – w relacji do podaży – wciąż jest symboliczna. Innymi słowy: pojedyncze „piki” są paliwem dla nastrojów, lecz nie zmieniają strukturalnie równowagi popyt–podaż.
W tle mamy czynniki makro. FOMC zbiera się 16–17 września i konsensus rynkowy dopuszcza pierwsze cięcie stóp o 25 pb w tym roku. Dla aktywów wysokiego beta – a SHIB do takich należy – łagodniejszy koszt pieniądza bywa krótkoterminowym wsparciem sentymentu. Jednocześnie zespół Shiba Inu przyznał wprost, że nie ma oficjalnych planów ETF-u na SHIB (krążą raczej spekulacje społeczności), więc na ewentualny efekt „instrumentów regulowanych” nie ma co liczyć w tym miesiącu.
Technika w pigułce (D1, narracyjnie)
Od końca sierpnia kurs odbija w górę i broni strefy $0,000012–$0,000013. Najbliższe „sufity” rysują się przy $0,0000148–$0,0000159 – to rejon, który analitycy techniczni wskazują jako barierę potwierdzającą mocniejszy impet wzrostowy. Przebicie i utrzymanie powyżej ~$0,000016 otworzyłoby drogę do kolejnych prób przy $0,000017–$0,000018, natomiast utrata $0,000012 zwiększa ryzyko powrotu do $0,000011–$0,0000115. W praktyce: dopóki świeczki dzienne zamykają się ≥$0,000013, popyt ma argument do dalszych testów oporu.
Fundamenty ekosystemu – co realnie „ciągnie” SHIB?
Kluczem pozostaje adopcja Shibarium oraz zdolność zespołu do dostarczania produktów (ShibaSwap, integracje, mosty) bez potknięć. Niski TVL i spadające transakcje dzienne ograniczają popyt na gaz (BONE), a tym samym pośrednio tempo spalania SHIB, bo część opłat trafia do „czarnej dziury”. To tłumaczy, dlaczego przy tej samej euforii w social mediach, kurs SHIB porusza się dziś w znacznie ciaśniejszym paśmie niż wiosną. Dodatkowym, krótkoterminowym czynnikiem ryzyka jest płynność pochodnych – niedawne informacje o delistingu wybranych instrumentów na mniejszych platformach ograniczają przestrzeń dla spekulacji z dźwignią.
Prognoza na wrzesień 2025
Bazujemy na obecnym układzie technicznym, kalendarzu Fed i kondycji Shibarium:
- Scenariusz bazowy: konsolidacja w przedziale $0,000012–$0,000016. Fed tnie o 25 pb lub komunikuje łagodny ton, ale bez wyraźnego przyspieszenia aktywności w Shibarium rynek raczej „przepycha się” pod oporami i buduje bazę.
- Scenariusz byczy: wybicie i utrwalenie >$0,000016, z zakresem $0,000017–$0,000018 przy poprawie metryk (TVL + dzienne transakcje) i braku kolejnych incydentów bezpieczeństwa. Potrzebny jest też klarowny, dodatni sentyment po FOMC.
- Scenariusz niedźwiedzi: zejście do $0,000011–$0,000012 w razie „jastrzębiego” zaskoczenia z Fed, słabych napływów do DeFi Shibarium lub kolejnych negatywnych nagłówków dot. bezpieczeństwa mostów/walidatorów.
Na co patrzeć w tym miesiącu (i dlaczego)
Po pierwsze, FOMC 16–17.09 – decyzja i konferencja ustawią ton na resztę września. Po drugie, metryki Shibarium w czasie rzeczywistym: dzienne transakcje oraz TVL (DeFiLlama). Po trzecie, spalania (Shibburn) – nie chodzi o same „piki”, lecz o to, czy utrzymuje się trend i czy koreluje z realnym użyciem sieci. I wreszcie, komunikaty bezpieczeństwa zespołu po ostatnim exploicie – rynek szybko premiuje przejrzystość i równie szybko karze za jej brak.
Wniosek: we wrześniu o losie SHIB przesądzi nie marketing, lecz rachunek „użyteczność + zaufanie”. Bez poprawy metryk Shibarium każde wybicie ponad $0,000016 będzie musiało być „dowiezione” realnym popytem, a nie tylko nagłówkami. Jeśli jednak sieć zacznie znowu żyć – liczby to pokażą, a kurs nadrobi zaległości.