W ocenie eksperta udzielającego wywiadu dla branżowego Business Insider, technologia i blockchain Bitcoina stają się czymś więcej, niż tylko aktywem 'kup, trzymaj i zapomnij’. W ich ocenie to właśnie rozwój technologii i Bitcoina jako sieci płatniczej sprawi, że jego cena wzrośnie 5-krotnie w horyzoncie 2 najbliższych lat. Oznaczałoby to cenę w okolicach 350 000 USD, w 2026 roku. Mrówcza praca niektórych programistów, dbających o poprawę funkcjonalności przyłoży się do tego? Eksperci wskazali, ze ekosystem Ethereum przeszedł podobną drogę. To doprowadziło do jego ogromnego wzrostu w 2021 roku. Rzeczonego wywiadu dla Business Insider udzielił Gracy Chen, dyrektor generalny giełdy Bitget. Nie wszyscy analitycy podkreślają istotną rolę Bitcoina, jako systemu transakcyjnego. Zatem większosć odnosi się do niego, jako wyłącznie do spekulacyjnego aktywa. Tymczasem niektórzy (prawdopobonie słusznie) zakładają, że wzrost użyteczności przełoży się na sentyment inwestorów. Także BlackRock pozostaje optymistą co do wzrostowego trendu Bitcoina, o czym pisaliśmy m.in. tutaj.
Rozwój sieci Bitcoin – katalizator wzrostu?
Analiza Chainanalysis, z marca 2024 roku wskazała, że „Pomimo różnorodnych przypadków użycia BTC, jest on postrzegany przede wszystkim jako cyfrowe złoto. Służy do łagodzenia inflacji lub jako alternatywa dla walut, która pozwala dokonywać transakcji w zdecentralizowanym środowisku peer-to-peer (P2P) (…) Zazwyczaj nie był postrzegany jako blockchain, na którym można budować”. Teretycznie to plasuje 'dinozaura’, jakim jest BTC za konkurencyjnymi ekosystemami DeFi. Fani zdecentralizowanych systemów wskazują, że nie tylko ekosystem Ethereum ale również spotowe fundusze ETF sprawią, że wzrost cen ETH przyćmi Bitcoina.
Jest jedno ale – Ethereum po przejściu na Proof of Stake nie jest już tak zdecentralizowane, jak niegdyś było. Co więcej, Bitcoin Ordinals i Inscriptions otworzyły drzwi do 'budowania’ bezpośrednio, na blockchainie Bitcoina. Dzięki nowemu systemowi blockchain wreszcie BTC obsługuje różne dane cyfrowe wykraczające poza przesył BTC. Mowa m.in. o NFT, które ma szanse stać się technologią przyszłości, mimo wciąż przeważnie spekulacyjnego, a nie 'praktycznego’ zastosowania. Mamy też BTC-20, ktory umożliwia wybijanie tokenów w sieci BTC i handel – także memcoinami. Rozwiązania te biją branżowe rekordy popularności. Początek manii wokół Ordinals opisywaliśmy tutaj, w lutym 2023 roku.
W rezultacie zmiana ekosystemu Bitcoina, umożliwienie rozwiązań skalowania i DeFi pomaga zwiększyć popyt na transakcje. Co za tym idzie, rozwija się cała sieć. Gracy Chen, dyrektor Bitget wskazała, że różnice technologiczne między BTC, a ETH pozostają, wzrost 'wewnętrznej’ sieci BTC może zwielokrotnić jego cenę. Obecnie wskaźnik TVL Bitcoina jen jest mniej więcej zgodny z tym, gdzie Ethereum znajdowało się tuż przed parabolicznym boomem w latach 2020-2021. Na Ethereum nowe funkcje DeFi i nowe wybijanie tokenów wywołało wzrost. Ether wzrósl wówczas o 3,702% od szczytu do dołka. W przypadku Bitcoina, wg. Chen możemy obserwować rosnącą adopcję tokenów BRC-20.
Bitcoin – maruder ale to wystarczy?
W specjalnej notatce, którą ujawnił Business Insider, Chen z Bitget napisała „Pomimo wyższej kapitalizacji bitcoina, może on nie doświadczyć tak gwałtownego wzrostu jak ETH w 2020 r., biorąc pod uwagę brak efektu niskiej bazy i rygorystyczne warunki regulacyjne. Jednak nawet dwukrotny słabszy wzrost może nadal skutkować pięciokrotnym wzrostem wartości głównej kryptowaluty”. Od czasu powstania BRC-20, w marcu dokonano już niemal 67 milionów inskrypcji BRC-20. Rosnąca popularność kryptowalut zwiększyła zyski górników, którzy otrzymują stałą opłatę za wydobywanie tokenów.
W ocenie Briana Wrighta, współprzewodniczącego w Galaxy Mining wyższa aktywność on-chain zmienia nastroje w branży… W kwietniu mówił: „Widzimy, że te wydarzenia mają miejsce, wiesz, prawdopodobnie nie w sposób trwały, ale w ciągu roku będą pewne okresy, w których górnicy mogą być bardziej dochodowi niż myśleli, że będą tylko w wyniku opłat transakcyjnych”. Czy wszystko to zdecyduje o dłuższej hossie i zaburzy cykl? Jeśli historia miałaby się powtórzyć, cena BTC powinna spadać, od miej więcej I kwartału 2025 roku. Jak zwykle jednak pojawiają się głosy wedle których 'tym razem będzie inaczej’.