Alex Svanevik, dyrektor generalny platformy analitycznej Nansen, wyraził swoją opinię na temat ewentualnych konsekwencji wyborów prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku.
Svanevik jest współzałożycielem i dyrektorem generalnym Nansen, platformy analitycznej blockchain, która zapewnia wgląd w dane on-chain. Pomaga ona użytkownikom analizować transakcje, portfele i inteligentne kontrakty, aby zrozumieć przepływ środków i zachowanie różnych podmiotów w ekosystemie blockchain.
Trump, Harris i kryptowaluty
W ostatnim czasie Svanevik ujawnił swoją teorię na temat wyniku wyborów i implikacji dla przyszłości kryptowalut w USA i za granicą, w zależności od tego, czy prezydentem zostanie Donald Trump czy Kamala Harris. – Myślę, że jeśli Trump wygra, wydaje się całkiem jasne, że jest to bardzo korzystne dla kryptowalut w USA (…) w tym sensie, że jest on najbardziej pro-kryptowalutowym kandydatem. Z drugiej strony, myślę, że jeśli spojrzeć na Demokratów i Harris (…), jest to w zasadzie stosunkowo wrogie środowisko dla kryptowalut – powiedział.
Svanevik przewiduje, że prezydentura Kamali Harris mogłaby stanowić kontynuację polityki obecnej administracji, którą niektórzy uważają za mniej korzystną dla rozwoju kryptowalut i innowacji. Z drugiej strony podkreślił, że uzyskanie przez obecną panią wiceprezydent pełnej władzy może mieć pozytywny wpływ na biznes za granicą ze względu na potencjalne odwrotne skutki dla firm kryptograficznych z siedzibą w USA. – Jeśli pomyślisz o dwóch lub trzech krokach naprzód, może się zdarzyć, że będzie to korzystne dla kryptowalut poza Stanami Zjednoczonymi, ponieważ firmy kryptowalutowe przeniosą się z USA – zauważył.
Dyrektor Nansena przyznał też, że rozmawiał już z założycielami i dyrektorami generalnymi różnych przedsiębiorstw, którzy powiedzieli, że jeśli Harris wygra, „przeniosą swoją działalność”. Jednocześnie Svanevik przewiduje, że zwycięstwo Trumpa w wyborach w USA w 2024 r. może być pozytywne dla biznesu związanego z kryptowalutami w amerykańskiej branży kryptograficznej. – To, że Trump wygra, jest korzystne dla USA. To może być krótkoterminowe niedźwiedzie dla wszystkich, jeśli Harris wygra (…). Jeśli nie jesteś Amerykaninem, wspierasz Harris, ponieważ wtedy masz więcej kryptowalut poza Stanami Zjednoczonymi – dodał.
Były prezydent zmienia zdanie
Przypomnijmy, że jeszcze pięć lat temu, w 2019 r., Donald Trump twierdził, że nie jest fanem Bitcoina i innych kryptowalut, oraz grzmiał w postach publikowanych w mediach społecznościowych, że są one „oparte na rozrzedzonym powietrzu” i „nie są pieniędzmi”. Paradoks polega na tym, że w ciągu 24 godzin od ogłoszenia przez byłego prezydenta planów uruchomienia tokena WLFI, społeczność kryptowalutowa zareagowała wręcz momentalnie – niektórzy użytkownicy stanowczo stwierdzili, że Trump stracił w ten sposób resztki swej wiarygodności i nie powinien teraz liczyć na ich poparcie.
Jak już pisaliśmy wcześniej na łamach naszego serwisu, że dwa dni temu biznesmen poinformował, że WLFI zostanie uruchomiony za pośrednictwem należącego do niego World Liberty Financial Project, ale nie podał żadnych szczegółowych informacji na temat tej inicjatywy.