Senator Elizabeth Warren po raz kolejny wyraziła silny sprzeciw wobec rosnącej roli kryptowalut w amerykańskiej gospodarce, ostrzegając, że mogą one zdestabilizować system finansowy. Były szef Binance, Changpeng Zhao (CZ), ostro zareagował, broniąc sektora krypto i krytykując powierzchowne podejście senator. Analizując jednak głębiej perypetie i historię USA z perspektywy chociażby działań jej obecnego prezydenta trudno nie odnieść wrażenia, że w tych twierdzeniach jest ziarenko prawdy.
Rynek kryptowalut stanowi zagrożenie dla gospodarki?
W wywiadzie dla Bloomberga Warren skrytykowała projekty ustaw GENIUS i CLARITY, twierdząc, że są one niewystarczające w walce z korupcją oraz nie chronią konsumentów przed wykorzystaniem kryptowalut przez przestępców czy terrorystów.
Ostrzegła też, że luka w CLARITY Act może pozwolić gigantom takim jak Amazon czy Meta ominięcie nadzoru SEC przez „digitalizację”. Według Warren, takie rozwiązania zagrażają stabilności giełdy nowojorskiej (NYSE) i mogą prowadzić do kryzysu finansowego, jeśli nie zostaną wprowadzone odpowiednie zabezpieczenia.
CZ: 'NYSE to nie cała gospodarka’
Changpeng Zhao odparł zarzuty senator, argumentując, że NYSE to tylko jeden gracz w szerszym obrazie. Stwierdził też, że rzeczywistą siłą amerykańskiej gospodarki są firmy takie jak Amazon (wyceniany na 2,4 bln USD), a nie giełda należąca do ICE o wartości 100 mld USD. Jego zdaniem ograniczanie innowacyjnych firm, które korzystają z kryptowalut, szkodziłoby konkurencyjności USA.
Korupcja w tle
Sama Warren po raz kolejny uderzyła również w Donalda Trumpa i jego działalność związaną z krypto (tego tematu nie trzeba już chyba szerzej opisywać). Określiła jego przedsięwzięcia — w tym stablecoina USD1 i memecoina TRUMP — jako „autostradę kryptokorupcji”, która stała się źródłem jego ogromnych dochodów. Według Chainalysis, Trump i jego współpracownicy zarobili ponad 320 mln USD z samych opłat związanych z tokenem TRUMP. Senator apelowała do Kongresu o odrzucenie ustaw, dopóki nie zawierają przepisów o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i zakazów zarabiania na kryptowalutach przez urzędników publicznych. Pomimo jej oporu, prezydent Trump przekonał kilku niezdecydowanych Republikanów, co pozwoliło przegłosować projekty ustaw. Co będzie dalej? Przekonamy się niebawem!