Artykuł zawiera treści sponsorowane.
Pepe to czołowy memecoin, chociaż jego staż na rynku jest dość krótki. Token został uruchomiony w pierwszej połowie 2023 roku. Ostatnio $PEPE nie ma się najlepiej, a ewentualny silny odpływ wielorybów może przyczynić się do dalszych spadków. Zwłaszcza że w rodzinie Pepe rodzi się nowy lider. To Pepe Unchained z tokenem $PEPU. Wprawdzie projekt nadal znajduje się w fazie przedsprzedaży, ale zebranie ponad 11 mln USD w nieco ponad 2 miesiące robi ogromne wrażenie.
Ponad 30-procentowy spadek Pepe w miesiąc
Token Pepe jest dobrze znany inwestorom kryptowalutowym. Memecoin Pepe powstał w kwietniu 2023 roku i szybko stał się jedną z ulubionych monet w sektorze tokenów memowych. Aktualnie jego kapitalizacja wynosi ponad 3,2 mld USD, a za jeden token $PEPE zapłacić trzeba w okolicach 0,000008 USD.
Pod względem kapitalizacji to trzeci memecoin na rynku i zajmujący 26. miejsce na całym rynku krypto. Jeżeli zwrócić uwagę na cenę, ostatni miesiąc nie jest udany dla Pepe, ponieważ token stracił na wartości ponad 30 proc. Dalsze spadki nie są wykluczone, zwłaszcza jeżeli wieloryby zaczną odwracać się od Pepe. Jest to o tyle istotne, że według serwisu IntoTheBlock ponad 70 proc. wszystkich tokenów $PEPE znajduje się w portfelach wielorybów.
Oczywiście spadki można wykorzystać i zwiększyć ekspozycję na token $PEPE. Jednak należy brać pod uwagę zagrożenia, a brak koniunktury to tylko jedno z nich. Największym zagrożeniem dla Pepe może być aktualnie konkurencja pod postacią Pepe Unchained.
Poznaj informacje o tokenie Pepe Unchained na stronie projektu.
Niskie koszty i szybsze transakcje – największe atuty Pepe Unchained
Pepe to memecoin stworzony w sieci Ethereum. Niewątpliwie jest to czołowe środowisko wykorzystywane przez deweloperów w branży kryptograficznej. Jeżeli można zarzucić coś dla blockchaina Ethereum, przede wszystkim wskazać należy na stosunkowo wysokie koszty transakcji oraz dość długi czas ich przetwarzania.
Pepe Unchained nie ma takich problemów. Token $PEPU powstał bowiem w nowym środowisku, jakim jest blockchain warstwy 2 Ethereum. Dzięki temu przetwarzanie transakcji jest nawet 100-krotnie szybsze. To nie wszystko, ponieważ inwestorzy nie są obarczani tak wysokimi opłatami transakcyjnymi.
Obok tego, że Pepe Unchained obiecuje szybsze i tańsze transakcje, nowy blockchain jest też środowiskiem startowym dla innych projektów. Dotyczy to nawet nie tylko tokenów memowych, ale także innych kryptowalut. To ciekawy wybór dla deweloperów tworzących projekty wykorzystujące rozwiązania DeFi, NFT czy AI. Naturalnie całość jest bezpieczna i przejrzysta.
Ponad 11 mln USD w przedsprzedaży
Przedsprzedaż tokenów $PEPU ruszyła 16 czerwca. Od tego dnia zespół deweloperski zebrał już ponad 11 mln USD. Dlatego twórcy mogą powiedzieć, że osiągnęli to, czego w przedsprzedaży nie udaje się zrealizować większości projektów kryptowalutowych. Zebranie 10 mln USD w fazie ICO jest bowiem bardzo trudne. Projekt Pepe Unchained przebił tę granicę, a będzie tylko lepiej, ponieważ faza ICO wciąż trwa i najprawdopodobniej przed nią jeszcze faza FOMO.
Obecnie za jeden token $PEPU zapłacić trzeba 0,00938510 USD. Jednak taka cena utrzyma się tylko przez kilkanaście godzin i następnie wzrośnie do 0,00942260 USD. Różnica nie jest duża, natomiast zawsze warto nabywać tokeny w jak najniższej w cenie.
Sukces przedsprzedaży pozwala wysnuć wnioski, że Pepe Unchained ma przed sobą dobrą przyszłość i po giełdowym debiucie token dołączy do czołowych memecoinów. Jeżeli zainteresowanie po debiucie będzie równie duże, $PEPU może nawet zostać numerem 1. w kategorii monet Pepe. Zadanie nie będzie łatwe, ponieważ Pepe to lepiej znany i bardziej doświadczony rywal, ale Pepe Unchained nie stoi na straconej pozycji. Wręcz przeciwnie, szanse na to są coraz większe.
Niska cena i wysoka stopa zwrotu w ramach stakingu
Inwestorzy, którzy chcą dołączyć do projektu Pepe Unchained, wciąż mają taką możliwość. Faza ICO jeszcze potrwa, ale w związku z tym, że na kolejnych poziomach cena jest wyższa, warto rozważyć inwestycję w token $PEPU już teraz. Szczególnie że jest to bardzo proste, a inwestor może liczyć na zadowalający poziom nagród w ramach stakingu.
Żeby nabyć tokeny $PEPU, należy skorzystać z portfeli kompatybilnych z siecią Ethereum lub BNB Smart Chain. Zaleca się skorzystanie z sieci Ethereum, ponieważ daje ona możliwość zamrożenia nabytych tokenów. Zakupu dokonać można poprzez kryptowaluty Ethereum (ETH) oraz Tether (USDT), ewentualnie zapłacić kartą. Na przedsprzedaż przeznaczono 20 proc. puli liczącej 8 mld monet, a więc 1,6 mld coinów $PEPU.
Tokeny zostaną dodane do portfela inwestora po zakończeniu fazy przedsprzedaży. Jeżeli inwestor zdecyduje się na staking, dystrybucja nagród odbywać się będzie przez 2 lata w tempie 608,82 tokenów $PEPU na blok ETH. Roczna stopa zwrotu (APY) jest różna i spada wraz z dołączeniem do projektu kolejnych inwestorów, którzy decydują się stakować tokeny. Obecnie jest to niemal 180 proc., a zamrożono już blisko 900 mln monet $PEPU. Na nagrody w mechanizmie stakingu zarezerwowano aż 30 proc. podaży (2,4 mld tokenów).
Pepe Unchained ze 100-krotnym wzrostem po debiucie?
Naturalnie trudno ocenić, jak mocno urośnie token $PEPU po giełdowym debiucie. Natomiast na pewno jest to projekt z silnym potencjałem do wzrostu. Do inwestowania w token zachęcać mogą niższe opłaty i szybsze przetwarzanie transakcji. Pamiętać należy też o tym, że jest to bezpieczny, osobny blockchain dla nowych projektów.
Dlatego nie dziwi, że analitycy mają bycze prognozy dla Pepe Unchained. Znaczące wzrosty przewiduje między innymi youtuber ClayBro, który ma ponad 130 000 subskrybentów. Wskazuje on nawet 100-krotny potencjał do wzrostu. To naprawdę sporo, ale trzeba pamiętać, że tylko w ostatnim roku Pepe podrożał o ponad 750 proc., natomiast od debiutu – o blisko 14 tys. proc.
W związku z tym warto mieć tokeny $PEPU w portfelu. Jednak trzeba też pamiętać o naturze takich aktywów. Na ich cenę wpływ ma wiele czynników, w tym koniunktura rynkowa. Dlatego należy pamiętać o zasadach bezpiecznego inwestowania i właściwie zdywersyfikować swój portfel kryptowalutowy, znajdując w nim miejsce także dla stabilniejszych i bardziej użytecznych aktywów cyfrowych. Przykładem użytecznego altcoina może być Ripple, które według licznych analityków również ma szansę wystrzelić.