W najnowszym raporcie firmy inwestycyjnej VanEck (w języku angielskim) oceniono blockchain Solana od strony technologicznej, realnej i potencjalnej użyteczności, przepustowości danych oraz opłat jako kluczowych czynników kreujących wartość w sektorze krypto. Zaproponowano też poziomy cenowe dla $SOL, natywnej kryptowaluty łańcucha, do 2030 roku, w zależności od przyjętego scenariusza sentymentu rynkowego.
Kryptowaluty i kryzys egzystencjalny
Dokument podkreśla, że potrzebne jest aby kryptowaluty przemawiały do szerszej publiczności poza wyłącznie entuzjastami decentralizacji i zwolennikami wolności gospodarczej i jest to warunek konieczny do masowej adopcji. Jedną z głównych wymienionych w raporcie przeszkód w dotarciu do tego celu przez technologię blockchain jest nieporadność korzystania z łańcucha bloków i ograniczone możliwości działania poza tym, z czym sektor jest znany dla przeciętnego Kowalskiego: wymiany wartości i spekulacji.
Solana wyróżnia się jednak zdaniem ekspertów VanEck naciskiem na użyteczność, dążąc do zaoferowania bardziej przyjaznego dla użytkownika końcowego doświadczenia w porównaniu z innymi blockchainami. Podejście to, jak zaznaczają, przyciągnęło już do słonecznej plaży grube ryby, takie jak firmy Shopify, Visa i Google, z którymi zawarto umowy o współpracy długoterminowej.
Raport podkreśla też znaczenie kluczowego wskaźnika technologicznego jakim jest przepustowości danych, stwierdzając, że miara wydajności blockchaina nie powinna opierać się wyłącznie na transakcjach na sekundę (TPS), ale zamiast tego na ilości danych, które mogą być przetwarzane i wysyłane przez blockchain. Przepustowość danych Solany przekracza obecnie przepustowość jakiegokolwiek innego istniejącego blockchainu, co czyni go wysoce wydajnym w zakresie obsługi dużych wolumenów danych i obsługi wielu aplikacji symultanicznie.
Analitycy omówili też znaczenie lokalnych rynków opłat w ekosystemie Solana, które pozwalają dostosować ceny transakcji w oparciu o ich wartość ekonomiczną. Owa elastyczność w wycenianiu transakcji umożliwia Solanie dostosowanie ceny do sytuacji w oparciu o konkretne przypadki wykorzystania łańcucha bloków, potencjalnie przyciągając szerszy wachlarz użytkowników i instytucji.
Zobacz też: Dwa airdropy: jeden rozdaje, drugi zabiera pieniądze. Jak to możliwe?
Solana z ryzykownym lotem rakietą na Słońce
Raport pokusił się też o zaproponowanie potencjalnych pułapów cenowych w przyszłości: VanEck jest zdania, że kurs tokena SOL do roku 2030 może wynieść 9,81 USD w przypadku niedźwiedziego (pesymistycznego) scenariusza oraz astronomiczne 3211,28 dolarów amerykańskich w przypadku scenariusza optymistycznego. Eksperci przyznają jednak, że obecna zdolność Solany do funkcjonowania sprowadza się do ciągłego wprowadzaniu kapitału spekulacyjnego do ekosystemu, przynajmniej do czasu poprawy przychodów z opłat sieciowych.
Kolejną łyżką dziegciu w beczce miodu jest zdaniem autorów ryzyko, że Solana będzie zarabiać na swoje utrzymanie i osiągać mniejszy udział w rynku przez „różnice w filozofii społeczności”. Przyjęto, że będzie to 20% potencjału Ethereum. To powiedziawszy, dokument widzi szanse na trajektorię do 8 miliardów dolarów przychodów dla posiadaczy tokenów SOL do 2030 roku oraz na to, że blockchain ten będzie pierwszym który wprowadzi do świata kryptowalut pierwsze sto milionów użytkowników.
Na moment powstawania tego artykułu kurs Solany ($SOL) wynosił 41,7 USD za monetę i znajduje się w stabilnym kanale wzrostowym. Warto jednak zanotować że wolumen obrotu na kryptowalucie spada.
Może Cię zainteresować: