Pamiętacie kryptowalutę Solana i jej spektakularne ubiegłoroczne rajdy, które emocjonowały bardziej niż te na torach Formuły 1? Od jakiegoś czasu – podobnie jak większość szerokiego rynku – SOL utknęła w pitstopie. Dziś stoi przed kluczowym wyzwaniem, próbując ustabilizować cenę na poziomie 200 dolarów. Ostatnie ruchy pokazują, że SOL zmaga się z niepewnością, będącą odbiciem Bitcoina i całej reszty towarzystwa. Jaka jest szansa na to, że nadchodzące dni przyniosą odwrócenie losów?
Solana na rozdrożu: Czy topowy altcoin odzyska kluczowy poziom wsparcia?
Dane są pokrzepiające. Te dotyczące niezrealizowanych zysków i strat dla Solany wskazują na zbliżanie się do strefy strachu. Historycznie, wejście w ten obszar oznaczało stabilizację rynku, co często prowadziło do odbicia. Jeśli obecny trend się utrzyma, może to stworzyć okazję do większych zakupów. A jak wiadomo – są zakupy, jest pozytywny sentyment i potencjalne wzrosty.
Wskaźnik względnej siły (RSI) dla SOL też ujawnia oznaki odbudowy. Po spadku w okolice strefy wyprzedania, RSI zaczęło rosnąć, choć jeszcze daleko mu do neutralnego poziomu 50. Dalsza poprawa może wskazywać na rozpędzające się byki, co wzmocniłoby szanse na spektakularne odbicie.
Prognoza cenowa Solany: w którą stronę to pójdzie?
W styczniu cena Solany przebiła się powyżej 201 dolarów, ale szybko spadła o 15%, osiągając wsparcie na poziomie 183 dolarów. Jeśli momentum utrzyma się na podobnym poziomie, altcoin może ponownie przyjąć poziom 200 dolarów jako wsparcie. Stamtąd już niedaleko do 221 dolarów. To pozwoliłoby nie tylko odzyskać straty, ale także dać sygnał do nowego trendu wzrostowego, na co z utęsknieniem czekają inwestujący.
Z drugiej strony, brak przebicia wspomnianego oporu na poziomie 201 dolarów może doprowadzić do dłuższej konsolidacji. Jeśli natomiast wsparcie na poziomie 183 dolarów zostanie przełamane, cena może spaść do 169 dolarów, co osłabiłoby nastroje i opóźniło powrót do wzrostów.
Za chwilę przed Solaną decydujące momenty. Z jednej strony, techniczne wskaźniki sugerują możliwość odbicia. Z drugiej, ryzyko dalszych spadków pozostaje jak najbardziej realne. Czy inwestorzy zdecydują się zaryzykować i wesprzeć altcoin w jego walce o kluczowe poziomy? Przekonamy się już niebawem. Pamiętajcie, że lada dzień inauguracja Donalda Trumpa jako nowego prezydenta USA. Z tym wydarzeniem fani inwestycji w krypto wiążą ogromne nadzieje.