Shaq O’Neal, były gwiazdor koszykówki, ponownie mierzy się z prawnikami, którzy od miesięcy próbują wręczyć mu pozew zbiorowy dotyczący rzekomej promocji FTX.
Kto by pomyślał, że niesamowicie popularny i lubiany gwiazdor koszykówki, będzie zamieszany w tego typu sprawę. Sympatyczny koszykarz znalazł się jednak w ogniu oskarżeń, z których próbuje się wymigać, unikając odebrania sądowego pozwu. Zgodnie z przepisami w USA, pozew uznaje się za doręczony, jeśli osoba oskarżona „odbierze go osobiście”. Prawnicy O’Neala stwierdzili, że pozew wcześniej doręczony Shaq’owi nie został „doręczony przez uprawnioną osobę” i z tego powodu jest nieważny.
Jak donosi Wall Street Journal, O’Neal od wielu miesięcy unikał odebrania pozwu. Urzędnicy próbowali doręczyć mu wezwanie zarówno w jego domu, jak i w studio stacji TNT (Turner Network Television), w której pracuje, a nawet w domu jego byłej żony, ale nie odnieśli sukcesu. Na pewnym etapie rzekomo nawet „rzucono dokumenty prawne pod koła (prowadzonego przez Shaq’a) samochodu terenowego”, ale ta próba również zakończyła się niepowodzeniem gdyż koszykarz odjechał nie dotykając dokumentów.
Zobacz też: Do Kwon aresztowany w Czarnogórze ale wypłaca kryptowaluty! Nowe informacje w tej sprawie
Shaq „złapany w pracy”, podczas komentowania meczu na byłej FTX Arena
Według informacji z 24 maja, doręczyciele sądowi „złapali” O’Neala w byłej FTX Arena (która obecnie nosi nazwę Kaseya Center) podczas meczu koszykówki, który Shaq komentował. Moskowitz (prawnik reprezentujący pozywających) twierdził, że osoba odpowiedzialna za dostarczenie dokumentów, zakupiła bilety na mecz koszykówki 23 maja, na miejsca znajdujące się niedaleko stanowiska komentatorskiego, na którym pracował O’Neal. Podczas gdy Shaq znajdował się na platformie, proceserowi udało się dostarczyć pozew. Moskowitz twierdził, że O’Neal później kazał usunąć reprezentanta sądowego z areny.
Tym razem jednak dołączono nowy pozew, który zarzuca sportowcowi założenie i promowanie projektu tokenów NFT opartych na platformie Solana, o nazwie Astrals, twierdząc, że jest to „niezarejestrowany instrument finansowy”. Według zarzutów tokeny w tym projekcie stanowiły „umowę inwestycyjną” (według testu Howeya) a osoby, które je zakupiły, uczestniczyły we „wspólnym przedsięwzięciu oraz miały oczekiwania zysku”.
Pozew zbiorowy dotyczący FTX wycelowany jest w celebrytów, którzy mieli rzekomo popierać upadłą giełdę. Poza Shaquillem w pozwie wymieniany jest koszykarz Stephen Curry, była legenda NFL Tom Brady, znany komik Larry David i sam założyciel FTX Sam Bankman-Fried.
Gwiazdy żartują, choć są lekko zestresowane
Mimo wszystko koszykarze zdają się nie tracić dobrych humorów. Podczas transmisji telewizyjnej O’Neal i Curry mieli okazję porozmawiać w formie wywiadu, gdzie Shaq w pewnym momencie wypalił „Dzięki za wpędzenie mnie w kłopoty”. Curry zaśmiał się, chociaż niektóre osoby zauważają, że wydawał się tym zakłopotany. „Nic nie mów, bądź cicho” – dodał w żartobliwym tonie Shaq. Opisywany fragment można znaleźć w poniższym filmiku (od około 4:30).
Może Cię zainteresować: