Lipiec zapowiadał się dobrze już od pierwszych dni, ale końcówka tego tygodnia przekroczyła najśmielsze oczekiwania niejednego optymisty. W ostatnich dniach Bitcoin rozpoczął kolejny rajd, a za nim ruszyły altcoiny. Niektóre już wyraźnie skoczył, a część z nich wciąż się rozkręca. Wśród nich jest również jeden token, który wydawał się już zatopiony. A jednak powstał, a według cenionego eksperta rynku kryptowalut jest gotowy, by poprawić ten wynik wielokrotnie. Mowa o Cardano, który tylko w ciągu ostatniego tygodnia skoczył o ponad 20%.
Rozpędzony Cardano zdobywa kolejne cele. Ekspert prognozuje wielokrotny wzrost
Poprzednia duża hossa z końcówki 2024 roku była dla posiadaczy ADA umiarkowanie udana. Altcoin przekroczył poziom jednego dolara, ale do ATH, które wynosi 3,09 USD, sporo zabrakło. Ostatni raz moneta kosztowała tyle 2 września 2021 roku. Później przyszedł kryzys w pierwszym kwartale, który osłabił kurs ADA. W kolejnych miesiącach, gdy sytuacja zaczęła się poprawiać, Cardano właściwie stał w miejscu, a w ostatnich tygodniach nawet słabł.
Jednak lipiec przyniósł wyraźną poprawę, szczególnie ostatnie dni. Poprawę koniunktury odczuwa również ADA. W chwili pisania tekstu altcoin kosztuje 0,73% i tylko przez ostatnie 24 godziny wzrósł o 7,98%. Jeszcze lepiej było przez cały ostatni tydzień, w trakcie którego Cardano skoczył aż o 21,90%. Na przestrzeni minionego miesiąca kryptowaluta zyskuje 2,07%. Jest wyraźnie lepiej, ale potrzebne jest jeszcze silniejsze ożywienie. Wskaźnik YTD (Year To Date) wciąż jest dla ADA ujemny. Od początku roku moneta traci na wartości 13,26%.
Wielu posiadaczy ADA oraz ekspertów zastanawiają się teraz, jak wysoko token jest w stanie zajść na fali, którą złapał w ostatnich dniach. Takich wątpliwości nie ma Javon Marks. Popularny i ceniony analityk rynku kryptowalut w jednym z najnowszych postów na X ocenił, że Cardano jest na dobre drodze, by skoczyć w kierunku 2 dolarów. To oznaczałoby ponad trzykrotny wzrost w stosunku do obecnych ceny kryptowaluty.
Wieloryby wiedziały już wcześniej?
Jeśli przyjrzymy się bliżej kilku szczegółom, to dostrzeżemy, że obecne wybicie prawdopodobnie przeczuwały wcześniej wieloryby. Kilka dni temu Ali Martinez informował, że na przełomie czerwca i lipca duzi posiadacze kupili ponad 120 mln sztuk ADA. Według obserwatorów już wtedy był to sygnał, że zbliża się coś dużego.
Chociaż Cardano radził sobie przez pierwsze półrocze 2025 roku słabo, to kilka argumentów wciąż zachęca do tego projektu. Przede wszystkim jest to jedna z kryptowalut, która oczekuje na zatwierdzenie funduszu spotowego. Nie jest to gwarancja sukcesu, ale rynek pozytywnie reaguje na takie wydarzenia.
Druga istotna kwestia, która przykuwa uwagę to amerykańska rezerwa kryptowalut. Na początku roku Donald Trump zapowiedział, że do tych zasobów trafi również Cardano. Prawdopodobnie spowoduje to, że token zyska na rozpoznawalności i prestiżu, co może pomóc zwiększyć jego kapitalizację oraz wartość.