Rynek masowo porzuca token z TOP 10. Aż 3 mld monet trafiło na sprzedaż

Czy to będzie najsłabszy trzeci kwartał dla rynku kryptowalut od lat? Na podsumowanie o ostateczną ocenę przyjdzie jeszcze czas. Jednak póki co sytuacja nie wygląda dobrze, a pozytywnych sygnałów jak na lekarstwo. W trudnym położeniu są nawet projekty z TOP 10. Niektóre monety są w nie najgorszym położeniu i mają szanse na odbicie. Inne, jak np. DOGE wysyłają bardzo niepokojące sygnały. Token w ostatnich tygodniach masowo trafia na giełdy, a to nie jedyny niepokojący sygnał.

Dogecoin masowo trafia na sprzedaż. Token wyczerpał swój potencjał?

Chociaż rynek znajduje się w trzecim kwartale, czyli w okresie, który powszechnie uchodzi za jeden z najlepszych momentów w roku dla byków. Póki co branża zaliczyła jeden z największych krachów w historii i od miesiąca nie może się po nim pozbierać.

Jak to zwykle bywa, w takich okolicznościach uaktywniają się wieloryby. Z jednej strony polują na obiecujące tokeny, które mogą szybko odbić i przynieść zyski. Z drugiej porzucają monety, które nie rokują zbyt dobrze. Wygląda na to, że w drugim gronie znajduje się obecnie Dogecoin. Token w ostatnich tygodniach masowo trafia na giełdy.

Źródło: X

Jak poinformował Ali Martinez, w jednym z najnowszych postów na X, tylko przez ostatni tydzień duzi posiadacze sprzedali aż 1,1mld DOGE. Na początku tygodnia wieloryby pozbyły się 500 mln, a w kolejnych dniach negatywny trend się utrzymał. Ostateczne podsumowanie tygodni wykazało, że łącznie duzi gracze sprzedali 1,1 mld Dogecoinów.

Wczoraj Martinez przekazał dane zbiorcze za cały poprzedni miesiąc. Z zestawienia wynika, że w tym okresie wieloryby sprzedały aż 3 mld sztuk DOGE. Nie dziwi zatem, dlaczego token ostatnio tak mocno traci na wartości.

Wszystkie długoterminowe wskaźniki DOGE palją się na czerwono. W momencie pisania tekstu w ujęciu tygodniowym i miesięcznym token traci na wartości odpowiednio 4,20% oraz 27,84%. Szczególnie niepokojąco wygląda wskaźnik YTD (Year To Date). OD początku roku memecoin spadł aż o 43,14%.

Elon Musk chciał pomóc, ale stracił moc sprawczą?

DOGE wygląda kiepsko. Nawet ruchy, które do tej pory pchały kurs w górę, nie działają. W przeszłości często akcje Dogecoina windował Elon Musk. Wystarczył jeden wpis na X i lawina ruszała. Co prawda miliarder zarzeka się, że nie jest fanem kryptowalut i żadnej nie wspiera. Jednak jego sympatia do legendarnego memecoina jest powszechnie znana. Wystarczy przypomnieć, że departament w administracji Donalda Trump, którym kierował, nazwał D.O.G.E. (Departament of Governmnet Efficiency).

Kilka dni temu Musk ponownie rzucił koło ratunkowe dla Dogecoina. Na swoim X miliarder napisał, że planuje wysłać wszystkie Dogecoiny na księżyc. Użytkownik DogeDesigner opublikował ten post na swojej tablicy, na co Musk odpisał „nadszedł już czas”. Zwykle takie akcje skutkowały wzrostem kursu memeconia. Tym razem to nie zadziałało.

Póki co efektów nie dają również ETF-y powiązane z Dogecoinem. We wrześniu wystartował DOJE od 21Shares, ale na ten moment nie jest to produkt, który w istotny sposób pomaga DOGE.