Nie ma wątpliwości, że Ripple to jeden z największych zwycięzców listopadowych wzrostów na rynku kryptowalut. Pomimo tego, że spór sądowy z SEC wciąż nie jest zakończony, pozytywny wiatr zmian dla XRP był na tyle silny, że token w końcu przebił granicę 1 dolara. Jego posiadacze musieli czekać na to aż 1000 dni. Wzrost tokena w ujęciu miesięcznym przekracza 230%, a w chwili pisania tekstu moneta mknie w kierunku 2 dolarów. Jednak 1 grudnia na rynek trafi miliard nowych monet XRP. Czy to odblokowanie zatopi kurs kryptowaluty?
Ripple odblokowuje miliard tokenów. Cena XRP w dół?
XRP to jeden z tokenów, który skupia wokół siebie najwięcej uwagi. Moneta zamknęła usta wszystkim krytykom i żartownisiom. W momencie pisania tekstu kryptowaluta notuje miesięczny wzrost na poziomie 230,39%. W ujęciu tygodniowym token rośnie o 39,87%. Ta dynamika pozwoliła monecie odzyskać wartość jednego dolara po latach oczekiwania. Co więcej, w momencie pisania tekstu altcoin kosztuje 1,75 dolara i pędzie w kierunku dwóch dolarów. Ale na horyzoncie pojawia się potencjalna przeszkoda, która może powstrzymać sprint Ripple.
1 grudnia Ripple odblokuje miliard tokenów XRP z systemu depozytowego. Na rynek trafią tokeny o wartości około 1,5-2 miliarda dolarów w trzech transzach: 200, 300 i 500 milionów XRP. Odblokowanie z 1 grudnia będzie stanowić 1,75% z obecnej podaży w obiegu, która wynosi 56,99 miliarda. Transze po 200 i 300 mln tokenów to pule z poprzedniego miesiąca, które wypłyną w ostatnich minutach listopada. Z kolei pozostałe 500 mln monet zostanie odblokowanych z portfela Ripple (25), które zostały w nim zdeponowane w grudniu 2020 roku.
Część rynku i analityków obawia się, że wzrost podaży źle wpłynie na kurs kryptowalut. Istnieje taka obawa, ale z drugiej strony może być zupełnie inaczej. 1 listopada Ripple dokonała największego odblokowania od 2017 roku. Jak się okazało dynamika wzrostu była na tyle sile, że rynek tego nie zauważył. Co nie znaczy, że reakcja zawsze będzie taka sama. Warto też pamiętać, że odblokowania Ripple to typowy proces, który następuje każdego miesiąca. Nie jest to zatem nic, czego nie można było przewidzieć.
Los w końcu sprzyja Ripple?
Niezależnie od tego jak ostatecznie rynek zareaguje na grudniowe odblokowanie monet, to wokół projektu dzieje się sporo pozytywnych rzeczy, które na dłuższą metę mogą pomóc utrzymać się na zadowalających poziomach.
Spore nadzieje wiążę się między innymi z funduszami spotowymi XRP ETF. Już cztery podmioty zgłosiły chęć emisji takiego produktu. Na początku października jako pierwszy wniosek złożyła Bitwise. Zaledwie tydzień później wpłynęła aplikacja Canary Capital. Ostatnio wnioski złożył 21 Shares i WisdomTree.
Najwięcej entuzjazmu wywołała jednak zapowiedź zmian na szczytach amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. Dotychczasowy przewodniczący SEC Gary Gensler zapowiedział, że złoży rezygnację 20 stycznia, czyli w dniu zaprzysiężenia Donalda Trumpa. Rynek wierzy, że ta zmiana umożliwi szybkie zakończenie wieloletniego sporu z SEC.