XRP wszedł w nowy rok bardzo obiecująco. Ripple nie tylko ugasił pożar i obronił dwa dolary, ale skoczył w pewnej chwili nawet do 2,50 dolara. Niestety od 7 stycznia, podobnie jako większość tokenów, XRP znowu zaczął tracić. W międzyczasie pojawił się niepokojące informacje o tym, że wieloryby sprzedały kilkadziesiąt milionów sztuk Ripple. Wśród posiadaczy altcoina zaczynają pojawiać się obawy o najbliższą przyszłość. Jedna z ekspertek rynku kryptowalut wskazała kluczowy poziom, który token musi utrzymać, by myśleć o powrocie do zdobywania kolejnych kamieni milowych.
Ripple (XRP) musi obronić ten poziom, by myśleć o wzrostach
Wczoraj token Ripple kontynuował spadkową passę, która rozpoczęła się 7 stycznia. W chwili pisania tekstu XRP kosztuje 2,28 dolara i w ciągu 24 godzin nieznacznie zyskuje – 0,45%. Natomiast w ciągu ostatniego tygodnia oraz miesiąca kryptowaluta straciła odpowiednio 4,89% i 3,76%. Nie jest jasne, w jakim kierunku pójdzie token w kolejnych dniach.
Próby odpowiedzi na to pytanie podjęła się Valeriya. Ekspertka rynku kryptowalut w jednym z ostatnich wpisów na X wskazła, że Ripple znajduje się w kluczowej strefie, która decyduje o przyszłości. Valeriya oceniła, że reakcja tokena na poziom 2,15-2,20 ujawni, w jakim kierunku pójdzie XRP.
Według ekspertki, jeśli altcoin pokona tę strefę wsparcia, to „spodziewany jest agresywny wzrost z najbliższym celem na poziomie 2,91 USD”. Natomiast, jeśli spełni się pesymistyczny scenariusz, to token może spaść do 2 dolarów.
W grudniu, gdy Ripple spadł poniżej 2 dolarów, silny popyt ze strony wielorybów szybko „naprawił” kurs XRP. Jednak wczoraj pojawił się niepokój w związku z tym, że 7 stycznia wieloryby sprzedały 60 mln sztuk tokena.
Nastroje rynkowe prawdopodobnie stonowała wiadomość Brada Garlingousa na X. CEO Ripple 8 stycznia wstawił w mediach społecznościowych zdjęcie z Donaldem Trumpem po wspólnej kolacji. Takie nowinki są odbierane przez rynek jako pozytywny znak.
XRP czarnym koniem tego roku?
Chociaż obecna sytuacja Ripple nie jest jasna, to istnieje kilka elementów, które w tym roku mogą zamienić się w katalizatory do wzrostu. Przede wszystkim zmiana w kierownictwie SEC daje nadzieje na zamknięcie wieloletniego sporu z Komisją. To także szansa na uregulowanie statusu prawnego tokena.
Kolejnym dużym wydarzeniem mogą być fundusze spotowe XRP ETF. Od października cztery duże podmioty złożył wnioski o dopuszczenie do obiegu takiego produktu — Bitwise, CryptoCapital, 21Shares i WisdomTree. Jednak mogą pojawić się opóźnienia w podjęciu tej decyzji.
Na rozpatrzenie wniosku o ETF czeka Solana, Ripple, Litecoin i Hedera. Eksperci nie są przekonani, że to dwa największe tokeny z tego grona, czyli SOL i XRP, pierwsze otrzymają zielone światło od SEC. Eric Balchunas i James Seyffart, główni analitycy Bloomberga, ocenili, że najpierw zobaczymy ETF-y powiązane z Litecoinem i Hederą. Dopiero później mogą pojawić się ETF-y na SOL i XRP.