Nareszcie koniec wszelkich domysłów i spekulacji. Ciągnąca się od lat sprawa Ripple vs SEC została zakończona. Co prawda firma musi zapłacić 125 mln dolarów kary, ale XRP oficjalnie nie posiada już statusu „niezarejestrowanego papieru wartościowego”. Zdaniem wielu obserwatorów XRP ma ogromny potencjał, ale nie mógł się rozpędzić w związku z niejasnym statusem prawnym. Dziś ten problem znika. Czy to oznacza, że kryptowaluta wreszcie pokaże swój potencjał?
Ripple triumfuje w głośnym sporze z SEC
Znana całej społeczności kryptowalut sprawa Ripple vs SEC trwała kilka lat. Pod wypływem plotek, przecieków i nowych ustaleń, nastroje posiadaczy XRP zmieniały się jak w kalejdoskopie. Ale wygląda na to, że to już wreszcie koniec tej telenoweli.
Sąd zadecydował, że Ripple musi zapłacić 125 mln dolarów kary za sprzedaż inwestorem XRP bez jego wcześniejszej rejestracji. Jest to zaledwie ułamek z kwoty 2 mld dolarów, o którą wnioskowała SEC. Ponadto firma ma jeszcze jeden powód do radości. Sąd orzekł również, że token XRP, w przypadku sprzedaży podmiotom instytucjonalnym, nie jest papierem wartościowym.
Cała sprawa ciągnęła się od 2020 roku. Wtedy SEC oskarżyła Ripple o to, że zbiera pieniądze od inwestorów w ramach sprzedaży XRP bez rejestracji. Obserwatorzy rynku kryptowalut oceniają, że to może być przełomowe rozstrzygnięcie dla całej branży, a w szczególności dla sposobu, w jaki SEC reguluje kryptowaluty.
Chwilę po tym jak wiadomość o wyroku obiegła media, XRP momentalne zyskało na wartości około 25%. Token był wyceniany wówczas na około 0,64 dolara. Wielu analityków przekonywało, że tym, co blokuje potencjał Ripple jest batalia prawna z SEC. Dziś tej przeszkody już nie ma. Czy to oznacza szybki wzrost wartości w niedalekiej przyszłości?
Jak pozytywny wyrok wpłynie na wycenę XRP?
Trzeba przyznać, że Ripple to bardzo aktywa firma, obecna w wielu miejscach na świecie. Liczne współprace i sukcesy nie przyczynił się jednak do wzrostu wartości XRP. Wielu ekspertów oceniało, że główną blokadą potencjału tokena był spór z SEC. Czy terazteraz gdy blokady już nie ma, XRP wystrzeli?
Doctor Profit, popularny trader i analityk kryptowalut, ocenił, że powrót do poziomów sprzed 2020 roku lub wyższych, może zająć XRP kilka miesięcy. Jego analiza techniczna sugeruje, że token może osiągnąć teraz znacznie więcej niż poprzedni rekord wynoszący 3,84 dolara. Według analityka, jeśli powtórzą się schematy z 2017 roku, które poprzedziły wzrosty, XRP może osiągnąć poziom od 16 do 20 dolarów. Jako jego mocne strony Doctor Profit wskazuje wyjątkową odporność na kryzysy oraz liczne współprace Ripple.
Bardziej realistyczne, choć wciąż bardzo ambitne cele, przedstawił 360 Trader. Analityk ocenia, że w związku z pozytywnymi wydarzeniami wokół Ripple, XRP może wzrosnąć do przedziału od 4 do 8 dolarów. Według niego dotychczasowa niepewność prawna została usunięta, co może pomóc XRP w osiągnięciu tego celu.
Pojawiają się też głosy, by nieco ostudzić emocje, ponieważ pozytywny wyrok w sprawie z SEC jest z pewnością istotnym, ale nie jedynym czynnikiem, który wpływa na wycenę tokena. Warto też pamiętać, że rynek dopiero co doznał poważnego tąpnięcia i powoli otrzepuje się z kurzu. A to z pewnością nie są najlepsze okoliczności do gwałtownych wzrostów.