Największa ucieczka kapitału z Chin od niemal ośmiu lat zmusza inwestorów do zastanowienia, czy Bitcoin może być alternatywą w obliczu osłabiającej się chińskiej waluty. Tylko w sierpniu z Państwa Środka odpłynęło 49 miliardów dolarów, co jest rekordem od grudnia 2015 roku.
Eksperci nie są zgodni
Waluta Chin, juan, jest na rekordowo niskim poziomie, a eksperci zaczynają wątpić w siłę tamtejszej gospodarki. Markus Thielen, analityk z Matrixport, podkreśla, że jej osłabienie może zachęcić Chińczyków do szukania inwestycji poza granicami kraju.
Znajomość Bitcoin przez chińskich inwestorów w czasach słabnącej gospodarki krajowej może spowodować znaczny napływ BTC w ciągu najbliższych kilku miesięcy.
Markus Thielen, dyrektor ds. badań i strategii w Matrixport
Z kolei Edward Engel, analityk Singular Research, uważa, że rząd chiński jest teraz bardziej efektywny w zatrzymywaniu odpływu kapitału.
„Chiny stały się dość sprytne, jeśli chodzi o powstrzymywanie odpływu środków, więc byłbym zaskoczony, gdyby ludzie korzystali ze starszych sposobów.”
Edward Engel dla „Cointelegraph”
Mimo to, Thielen sugeruje, że kryptowaluty, w tym Bitcoin, mogą stać się jednym z nielicznych kanałów, przez które kapitał mógłby opuścić Chiny. Istnieją również obchodzenia rządowych ograniczeń, na przykład poprzez zakup Tethera przy użyciu Tronu, co umożliwia na międzynarodowe transakcje.
Wartość Bitcoina pozostaje niestabilna i utrzymuje się na poziomie między 25 000 a 27 000 dolarów. Jest to zaskakujące, zwłaszcza że niedawne wydarzenia makroekonomiczne mogą wpłynąć na ceny kryptowalut.
Może Cię zainteresować: Neuralink rozpoczyna testy na ludziach: Czy Elon Musk znów zmieni świat?
Czy Bitcoin odczuje chiński kryzys?
Czy odpływ gotówki z azjatyckiego giganta ostatecznie wpłynie na cenę Bitcoina? Opinie są podzielone, ale dla inwestorów w kryptowaluty, każda zmiana na tak dużą skalę jak ta, jest z pewnością znacząca i godna obserwacji.
Kryptowaluty są nadal w fazie dojrzewania, a ich powiązania z tradycyjnymi rynkami finansowymi są skomplikowane. Jednak w obliczu globalnych napięć ekonomicznych, takich jak rekordowy odpływ kapitału z Chin, mogą one oferować alternatywną ścieżkę dla inwestorów szukających różnorodności.
Odpowiedź na to, czy Bitcoin i inne kryptowaluty skorzystają na chińskim kryzysie, pozostaje w sferze spekulacji. Z pewnością jest to jednak temat, który warto śledzić.
Zobacz także: