Rekordowe wyniki NVIDIA nie ruszyły rynków ani krypto – co dalej?

Nvidia, jeden z najważniejszych graczy na rynku technologicznym, opublikowała w dniu wczorajszym swoje najnowsze wyniki finansowe za IV kwartał 2024 roku. Choć dane były imponujące, reakcja rynku okazała się chłodna. W ciągu ostatnich dwóch lat akcje spółki wzrosły o blisko 500%, osiągając kapitalizację rynkową przekraczającą 3,2 biliona dolarów. Jednak teraz, pomimo rekordowych przychodów i zysków, inwestorzy zaczynają zadawać sobie pytanie: czy najlepsze dni firmy są już za nami? Czy bańka pękła na naszych oczach?

Wyniki rekordowe, rynek bez entuzjazmu

Według raportu finansowego technologicznego giganta, przychody Nvidii w IV kwartale 2024 roku wyniosły 42,8 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 35% w porównaniu z porównywalnym okresem rok wcześniej. Zysk netto osiągnął 18,2 miliarda dolarów, bijąc na głowę kolejne rekordy. Jednak prognoza na I kwartał 2025 roku, choć optymistyczna (43 miliardy dolarów), nie zdołała przekonać inwestorów do dalszego kupowania akcji.

Jak komentuje Jacob Falkencrone, główny strateg inwestycyjny w Saxo Banku, Wall Street niełatwo zaimponować. – Po spektakularnym wzroście Nvidii w ostatnich latach, oczekiwania inwestorów były niezwykle wysokie. Liczono na tzw. „beat and raise”, czyli wyniki, które nie tylko przekroczą prognozy, ale także skłonią spółkę do podniesienia prognoz na przyszłość. Tymczasem prognoza przychodów na I kwartał, choć nieco powyżej szacunków, nie była na tyle rewolucyjna, by uzasadnić kolejny rajd akcji – wyjaśnia Falkencrone.

Rewolucja AI wciąż trwa

CEO Nvidii, Jensen Huang, podkreśla, że firma wciąż znajduje się na początku rewolucji sztucznej inteligencji. – Popyt na nasze rozwiązania AI pozostaje ogromny. To dopiero początek transformacji, która zmieni nie tylko branżę technologiczną, ale całą gospodarkę – mówił Huang podczas konferencji prasowej.

Nvidia pozostaje niekwestionowanym liderem w produkcji układów GPU, które są kluczowe dla rozwoju AI. Jej chipy są wykorzystywane przez największe firmy technologiczne, ośrodki badawcze i start-upy na całym świecie. Jednak wraz ze skalą działalności, coraz trudniej jest zaskakiwać rynek wynikami, które napędzałyby kolejne gwałtowne wzrosty kursu akcji.

Efekt „prawa wielkich liczb”

Akcje Nvidii osiągnęły już tak wysoką wycenę, że dalszy wzrost staje się coraz bardziej problematyczny. Przy kapitalizacji rynkowej przekraczającej 3,2 biliona dolarów, każdy kolejny wzrost o 10% wymagałby dodania do wartości firmy ponad 300 miliardów dolarów – to prawie dwa razy więcej niż cała kapitalizacja konkurenta, AMD.

To klasyczny efekt „prawa wielkich liczb” – tłumaczy Falkencrone. – Im większa firma, tym trudniej utrzymać tempo wzrostu, które zadowoli inwestorów. Nvidia wciąż ma ogromny potencjał, ale rynek zaczyna się zastanawiać, czy najlepsze czasy dla spółki już nie minęły.

Choć popyt na rozwiązania AI pozostaje silny, eksperci zwracają uwagę, że w pewnym momencie może dojść do spowolnienia wydatków na infrastrukturę AI. Firmy będą musiały dokładniej analizować zwrot z inwestycji, co może oznaczać bardziej zrównoważone tempo wzrostu dla Nvidii.

– Nie oznacza to, że spółka ma problemy – podkreśla Falkencrone. – Wręcz przeciwnie, firma wciąż jest w doskonałej kondycji. Jednak rynek oczekuje teraz bardziej realistycznych prognoz i stabilnego wzrostu, a nie kolejnych spektakularnych skoków.

Bitcoin i kryptowaluty niewzruszone

Ponadprzeciętnie dobre wyniki Nvidia nie ruszyły też z posad BTC ani tym bardziej altcoinów (kryptowalut alternatywnych). Po dramatycznych spadkach delikatnie odbiliśmy, ale nadal technicznie znajdujemy się w fazie poszukiwania dna, którego jeszcze (prawdopodobnie) nie dotknęliśmy stopami.

Czy to ostateczny koniec narracji AI? Na tego typu wnioski jest prawie na pewno dużo za wcześnie. Narracja o sztucznej inteligencji jest bardzo silna i pozostaje królem aktualnej hossy (tak, podczas rynku byka także mają miejsce 20-30% korekty, jak przypominają Benjamin Cowen czy anonimowy PlanB).

Jeżeli sytuacja makroekonomiczna i pieniężna ulegnie poprawie (czyt. Donald Trump zaniecha wojny handlowej z partnerami, a Fed rozpocznie luzowanie ilościowe) jest duża szansa, że Bitcoin i kryptowaluty powrócą na ścieżkę wzrostów, a sektor AI ponownie złapie przysłowiowy wiatr w żagle.