Ranking kryptowalut Listopad 2018

Spis treści

Listopad nie rozpieszczał inwestorów i propagatorów wirtualnych walut. Podczas, gdy wielu z nich oczekiwało gwałtownych wzrostów i osiągania nowych ATH, przedostatni miesiąc w tym roku przyniósł załamanie rynku. Bitcoin w ciągu 10 dni stracił 32% swojej wartości, pociągając za sobą altcoiny. Jednym z powodów tych spadków mógł być kontrowersyjny hard fork Bitcoin Cash, który rozdzielił się na Bitcoin SV i Bitcoin ABC. Pomimo słabych nastrojów panujących wśród krypto inwestorów, popularny Tom Lee nie traci optymizmu – jego predykcje na koniec roku wciąż zakładają cenę Bitcoin’a na odległym w tym momencie poziomie 15 000 dolarów. Jedną z pozytywnych wiadomości w tym miesiącu było rozpoczęcie akceptacji przez stan Ohio opłacania podatków za pomocą kryptowalut. Pisaliśmy także o wzroście pojemności Lighting Network do 333 BTC, wprowadzeniu przez szwajcarską giełdę ETF Bitcoin oraz odkryciu luki w strukturze Ethereum. W Polsce prezydent podpisał ustawę określającą opodatkowanie dochodu z handlu kryptowalutami.

Prezydent podpisał ustawę określającą wysokość podatku od zysku z handlu kryptowalutami

Weszła w życie ustawa z dnia 23 października 2018 r. zmieniająca ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych. Określa ona stawkę opodatkowania dochodów uzyskanych z handlu wirtualnymi walutami. Od 1 stycznia zapłacimy 19% podatku podczas sprzedaży kryptowalut za pośrednictwem giełdy, kantoru czy na wolnym rynku. Podobnie traktowana będzie wymiana cyfrowych walut „na towary, usługi oraz prawa majątkowe niebędące walutą wirtualną” oraz pokrywanie przy ich pomocy zobowiązań. Opodatkowanie będzie obowiązywać zarówno inwestorów prywatnych, jak i instytucjonalnych. Wszystkie przychody i straty związane z handlem kryptowalutami będziemy musieli wykazywać w zeznaniu rocznym. Otwartą kwestią pozostaje nadal sprawa podatku PCC – jego zawieszenie mija 30 czerwca 2019 roku.

Załamanie Bitcoin’a

14 listopada to był sądny dzień dla trade’erów i krypto inwestorów. Rozpoczęło się wtedy załamanie ceny Bitcoin’a – z poziomu 6400 dolarów w ciągu 10 dni zanotowano spadek poniżej 4000 dolarów. Jego katalizatorem mogło być wygaśnięcie kontraktów futures na BTC ogłoszone przez Cboe Global Markets, poważne problemy techniczne giełdy Binance i/lub spodziewany hard fork Bitcoin Cash. Końcówka roku 2018 nie przyniosła długo wyczekiwanych wzrostów, które niektórzy przewidywali, opierając się na na wydarzeniach z poprzedniego roku. Zamiast tego listopad upłynął pod znakiem niepewności i spadków. Rynek kryptowalut może potrzebować wiele czasu, aby powrócić do poprzedniego stanu. Czy grudzień okaże się dla niego łaskawszy?

Bitcoin Cash: hard fork i pierwszy blok o rozmiarze 32 mb

Sieć Bitcoin Cash pobiła rekord i wydobyła pierwszy blok o rozmiarze 32 mb. Został wykopany na wysokości 556034 przez mining pool BMG, należący do firmy nChain. Potwierdził ponad 166 tysięcy transakcji – to więcej niż sieć Bitcoin’a w prawie pół doby. 15 listopada miał też miejsce głośny hard fork Bitcoin Cash’a. Z powodu konfliktu społeczności deweloperów dokonał się rozłam na Bitcoin ABC i Bitcoin SV. Bitcoin ABC wprowadza zmiany, polegające na usprawnieniu skryptu Bitcoin Cash, który pozwoli na walidację wiadomości spoza łańcucha. Dodatkowo wdraża kanoniczne uporządkowanie transakcji. Bitcoin SV z kolei przywraca komendy w kodzie: OP_MUL, OP_LSHIFT, OP_RSHIFT, OP_INVER, znosi limit 201 kodów op na skrypt oraz zwiększa rozmiar bloków do 128 mb. Niektórzy uważają, że hard fork Bitcoin Cash’a jest jednym z powodów załamania na rynku kryptowalut.

Tom Lee dodaje otuchy inwestorom

Inwestor i propagator idei kryptowalut, Tom lee, nie przestaje podtrzymywać na duchu osoby inwestujące w wirtualne waluty. Pomimo listopadowego załamania rynku, jego predykcje są nadal optymistyczne. Obniżył co prawda swoje prognozy ceny Bitcoin’a na koniec roku 2018, jednak wciąż przewiduje, że w przeciągu następnego miesiąca osiągnie on cenę 15 tysięcy dolarów. Współzałożyciel Fundstrat Global Advisors twierdzi, że przyczyny krypto bessy można upatrywać w braku płynności globalnych rynków oraz przełamaniu psychologicznego poziomu wartości BTC równej 6 tysięcy dolarów. Według niego, zniżkujący obecnie rynek cyfrowych walut stwarza świetną okazję dla obecnych i przyszłych inwestorów. Odbicie może nie nastąpić przez kolejne 3 czy 6 miesięcy, jednak w dłuższej perspektywie, spodziewa się dużego napływu funduszy w związku z wejściem na rynek graczy instytucjonalnych i korporacyjnych.

Najbogatsze adresy Bitcoin’a

Portfele, na których znajduje się najwięcej Bitcoin’ów, należą do giełd krytpowalutowych. 5 głównych platform do wymiany wirtualny walut posiada łącznie 592 943 BTC o wartości 3,15 mld USD. Są to Binance, Bitfinex, Huobi, Bittrex i Bitstamp. Zgromadziły kolejno 141 096 BTC, 138 661 BTC, 108 135 BTC, 107 203 BTC i 97 848 BTC (wartość w fiatach: 749 654 668 USD, 736 714 464 USD, 574 526 670 USD i 569 577 142 USD). Odpowiada to 0,8117%, 0,7977%, 0,622%, 0,6167% i 0,5629% wszystkich Bitcoin’ów. W sumie, opisywane giełdy posiadają 3,5% BTC.

Pierwszy ETF Bitcoin

Szwajcarska giełda Six Swiss Exchange w Zurychu ubiegła wszystkich i zezwoliła na powstanie pierwszego funduszu ETF związanego z kryptowalutami. Będzie on oparty o indeks kursowy Bitcoin’a (48%), Ripple (25,4%), Ethereum (16,7%), Bitcoin Cash (teraz Bitcoin ABC – 5,2%) i Litecoin’a (3%). Bitcoin ETF Hodl (bo taka jest nazwa funduszu) oferowany jest przez platformę Amun Crypto ETP, firmę typu FinTech z Wielkiej Brytanii. Według Hany Rashwan’a, współzałożyciela i dyrektora Amun, fundusz spełnia wszelkie rygory i odpowiada tym samym standardom, co inne, konwencjonalne produkty giełdowe. Technicznie rzecz biorąc, nie widzi przeciwskazań, aby określać go mianem ETF.

Luka w Ethereum

Odkryta została luka w sieci Ethereum. 21 listopada deweloperzy Level K ogłosili na swoim blogu, że znaleźli mankament w strukturze ETH. Umożliwiał on obarczanie opłatami transakcyjnymi portfela wysyłającego eth przez właściciela konta, które eth przyjmowało. W ten sposób osoby o złych intencjach mogły opróżniać portfele innych, wywtarzając przy tym ogromne ilości GasToken. Ze względu na fakt, iż nie wszystkie platformy do wymiany kryptowalut miały ustawione limity maksymalnej złożoności obliczeniowej, giełdy mogły stanowić cel ataków. Level K powiadomiło możliwie jak najwięcej krypto giełd, ponieważ nie sposób było określić, które z nich nie posiadały odpowiednich zabezpieczeń. Obecnie zagrożenie zostało zniwelowane.

Pojemność Lighting Network wzrosła do 333 BTC

Według danych z portalu 1ml.com, sieć Lighting Network osiągnęła 4100 węzłów – oznacza to wzrost o 8% w stosunku do poprzedniego miesiąca. Jej pojemność także wzrosła i obecnie wynosi 333 BTC – to prawie o 200% więcej niż 30 dni temu. LN używana jest do wspomagania transakcji Bitcoin’a i odciążania sieci. Problemem jest skalowalność – aby najpopularniejsza cyfrowa waluta mogła pełnić powszechną funkcję płatniczą, jej bloki musiałyby być o wiele większe, co działałoby negatywnie na cały system.

w stanie Ohio zapłacimy podatki Bitcoin’em

Ohio jako pierwszy stan umożliwił swoim mieszkańcom opłacanie podatków kryptowalutami. Od 26 listopada mogą oni regulować 23 rodzaje podatkowych należności poprzez specjalny portal transakcyjny (OhioCrypto.com) używając Bitcoin’a. Firma BitPay dokonuje natychmiastowej konwersji wirtualnej waluty na dolary amerykańskie, zapewnia bezpieczeństwo płatności i zmniejsza koszty transakcji kredytowych. Na razie usługa dostępna jest jedynie dla przedsiębiorstw, jednak władze stanowe rozważają wprowadzenie podobnego rozwiązania dla prywatnych podatników. Jeden z ich przedstawicieli, Josh Mandel, uważa Bitcoin’a za „legalną formę waluty”.

Wydobycie złota tańsze niż kopanie Bitcoin’a

W Nature International Journal of Science ukazały się artykuły odnoszące się do wpływu kryptowalut na środowisko naturalne oraz opłacalności wydobywania cyfrowych walut. Ich autorzy przewidują, ze coraz powszechniejsze używanie wirtualnych walut będzie skutkowało istotnym zwiększeniem emisji CO2, co z kolei spowoduje wzrost średnich temperatur nawet o 2°C. Drugi artykuł przedstawia zestawienie kosztów wydobycia czterech popularnych kryptowalut do nakładów związanych z produkcją złota, platyny, węgla i aluminium. Od 1 stycznia 2016 roku do 30 czerwca 2018 roku, do wykopania Bitcoina, Ethereum, Litecoina czy Monero o wartości jednego dolara trzeba było zużyć odpowiednio 17, 7, 7, 14 MJ. Dla porównania z efektywnością konwencjonalnego górnictwa, do uzyskania aluminium, węgla, złota i platyny o tej samej wartości należało wykorzystać kolejno 122, 4, 5, 7 i 9 MJ. Wynika z tego, że jedynie wydobycie aluminium było znacznie mniej opłacalne, zaś reszta minerałów była tańsza do uzyskania od kryptowalut.

Dla Bithub.pl wydarzenia z września komentują JPKTraders reszta komentarzy zostanie dodana wkrótce

JPKTraders:

Mija kolejny miesiąc w czarnych kolorach. Po długim okresie ruchu bocznego cena przebiła magiczne wsparcie 6000$ po czym nastąpiło oberwanie. Nie wiadomo na ile inwestorzy pozwolą na dalsze spadki i czy możemy mówić o panice na rynku. Jednak z technicznego punjku widzenia na wykresie można dostrzec dwie alternatywy. Dwa poziomy, które będą miały wpływ na dalszy rozwój sytuacji. Cena 6000$ jest kluczowym poziomem do dalszych wzrostów i to właśnie tam rozegra się walka niedźwiedzi z bykami, jeżeli cena powędruje na północ. Jednak trochę niżej od aktualnej ceny jest wsparcie 3000$, które jest jedynym ważnym poziomem w drodze do okrągłego 1000$. Tam na pewno czekają znudzone spadkami byki, aby spróbować przejąć piłkę i wrócić do gry.

Wykres tygodniowy

Na wykresie dziennym widać brak trendu aż od marca tego roku. Cena przez ten czas tworzyła trójkąt nie mając siły wybić w żadnym kierunku.

Wykres dzienny

Pomimo dużych spadkach w ostatnim czasie bitcoin w dalszym ciągu nie straci dominacji nad pozostałymi kryptowalutami utrzymując ją na poziomie ponad 50%.

Coraz niższe ceny zachęcają do ponownych inwestycji, a nowych inwestorów do składania zleceń długich. Jednak pamiętajmy o grawitacji, że w dół wszystko szybciej spada i dużo osób likwiduje pozycje w strachu przed dalszymi spadkami, co samoistnie pcha dalej cenę w dół. Ostatni miesiąc przed nami, a wię zobaczymy jak zakończy się ten rok króla kryptowalut i jego szlachty.