Inwestorzy branży krypto planują zebrać co najmniej 100 000 dolarów dla kandydatki Demokratów podczas zbiórki, która będzie miała miejsce 13 września br. w Waszyngtonie.
Oddolne wydarzenie ma odbyć się pomiędzy konferencjami „Congressional Black Caucus” i „Congressional Hispanic Caucus” i ma na celu zgromadzenie zróżnicowanej grupy darczyńców. Jak poinformował Cleve Mesidor, dyrektor wykonawczy Blockchain Foundation i jeden z organizatorów zbiórki, ceny biletów-cegiełek wahają się od 500 do 5000 dolarów.
„Ta zbiórka ma sens”
Oczywiście cel zbierania funduszy na to wydarzenie jest niewielki w porównaniu z setkami milionów, które Harris zebrała od czasu zostania kandydatką Demokratów na prezydenta w lipcu br. Waszyngtońska zbiórka jest jednak wyraźnym sygnałem, że niektóre osoby i podmioty w branży kryptowalut opowiadają się za reprezentującą Demokratów Kamalą Harris, a nie za republikańskim kandydatem Donaldem Trumpem, który od jakiegoś czasu mocno zabiega o dużych darczyńców kryptowalutowych.
Organizatorami zbiórki są Tiffany Smith, współprzewodnicząca grupy roboczej Blockchain & Cryptocurrency w firmie prawniczej WilmerHale i Rahilla Zafar. Obie panie mają oni nadzieję, że jeśli Harris zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych, zmienią się przepisy dotyczące kryptowalut. I one i inne osoby z branży krypto zwracają uwagę na to, że amerykańska Komisja Papierów Wartościowych i Giełd pod przewodnictwem Gary’ego Genslera wyjątkowo brutalnie rozprawiają się z tym sektorem. Tymczasem agencja twierdzi, że firmy kryptograficzne lekceważą przepisy dotyczące papierów wartościowych, chociaż sama branża kwestionuje, że te przepisy mają do nich zastosowanie.
– Dlaczego by nie skorzystać z pierwszej zbiórki pieniędzy – a będzie ich wiele – aby faktycznie złożyć oświadczenie o tym, czym kryptowaluty są dla Demokratów, gdy potencjalnie nowa administracja zastanawia się, jak na to spojrzeć? – pyta Mesidor. Ona sama ma nadzieję, że wydarzenie ułatwi rozmowy o tym, w jaki sposób potencjalna administracja prezydent Harris może zachęcać do innowacji kryptograficznych i zapewnić większej liczbie osób kolorowych dostęp do kapitału.
Co Harris da branży krypto?
Dotychczas Kamala Harris nie wypowiadała się szczególnie głośno na temat swojego stanowiska w sprawie kryptowalut, ale jej poglądy można wywnioskować z ostatnich wydarzeń i polityki administracji, której jest częścią. Jej doświadczenie jako byłej prokurator generalnej i powiązania z Doliną Krzemową sugerują, że może ona wspierać zrównoważone podejście do regulacji kryptowalut.
Kierunek, jaki objęła kampania wyborcza Kamali Harris udowadnia, że prawdopodobnie będzie ona faworyzować politykę wspierającą rozwój nowych technologii, takich jak blockchain i kryptowaluty, jednocześnie podkreślając potrzebę jasnych ram regulacyjnych. Takie podejście ma na celu ochronę konsumentów i zapewnienie stabilności rynku, zwłaszcza w świetle wcześniejszych wstrząsów w branży, takich jak chociażby upadłość firmy FTX. Sztab Harris zasugerował podejście do regulacji oparte na „zasadach drogowych”, które miałoby na celu wspieranie innowacji przy jednoczesnym zabezpieczeniu systemu finansowego przed potencjalnymi zagrożeniami. Warto też przypomnieć, że Harris optowała za wydaniem przez prezydenta Bidena zarządzenia , które wzywało do zbadania waluty cyfrowej banku centralnego USA (CBDC) i wdrożeniem bardziej rygorystycznych przepisów skoncentrowanych na ochronie konsumentów.