Przedstawiciele firmy Tesla, producenta pojazdów elektrycznych, sugerują, że przedsiębiorstwo może ponownie rozważyć akceptację kryptowalut jako płatności za swoje samochody.
Na początku 2021 r. Tesla zainwestowała 1,5 miliarda dolarów w Bitcoin, sygnalizując tym samym swoje zaufanie do aktywów cyfrowych. Wkrótce potem dyrektor generalny firmy Elon Musk ogłosił, że pojazdy Tesli można kupować za pomocą BTC, co stanowi znaczący moment dla przyjęcia kryptowalut. Ta deklaracja spowodowała gwałtowny wzrost cen Bitcoina, a entuzjaści kryptowalut świętowali ten ruch jako przełom w głównym nurcie.
Niezdecydowany Musk
Cała ta euforia była jednak krótkotrwała – ostatecznie Musk zmienił swoją decyzję, wstrzymując transakcje BTC na czas nieokreślony. Tłumacząc się przed opinią publiczną biznesmen powołał się na obawy dotyczące wysokiego zużycia energii przez Bitcoina, co jego zdaniem było sprzeczne z ekologiczną marką Tesli. Jednocześnie Musk wyjaśnił, że firma wznowi płatności BTC tylko wtedy, gdy co najmniej 50 proc. wydobycia Bitcoinów będzie oparte na odnawialnych źródłach energii. Krytycy oskarżyli Teslę o podważanie jej celów w zakresie zrównoważonego rozwoju poprzez powiązanie z energochłonną kryptowalutą w czasie, gdy walka ze zmianami klimatycznymi jest pilnym globalnym priorytetem.
I tu ciekawostka – najnowsze dane sugerują, że Bitcoin stopniowo przyjmuje bardziej ekologiczne źródła energii. Raporty wskazują, że rosnąca część działalności wydobywczej jest zasilana ze źródeł odnawialnych, co stanowi odpowiedź na niektóre z obaw, które wcześniej zgłaszał Musk.
Nowe stanowisko Tesli w sprawie kryptowalut znalazło się w zgłoszeniu do amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. W dokumencie stwierdzono, że firma „może w przyszłości wznowić praktykę dokonywania transakcji w kryptowalutach”. Tesla potwierdziła również swoje stanowisko co do długoterminowego potencjału aktywów cyfrowych zarówno jako inwestycji, jak i płynnych alternatyw gotówkowych.
Przyjmowanie płatności w Bitcoin dawałoby Tesli liczne korzyści – firma mogłaby wdrożyć to działanie w odniesieniu do klientów na całym świecie, niezależnie od lokalnych systemów finansowych czy ograniczeń walutowych. Zauważmy też, że przyjęcie Bitcoin jako formy płatności przyciąga technologicznie zaawansowanych klientów i entuzjastów innowacji, co może wspierać wizerunek Tesli jako lidera w nowoczesnych technologiach.
Tesla i jej zasoby BTC
Pomimo zawieszenia płatności Bitcoin, Tesla zachowała większość swoich zasobów BTC, chociaż sprzedała 10 proc. na początku tego roku, aby zademonstrować płynność aktywów. Ta częściowa wyprzedaż wygenerowała znaczne zyski, ponieważ firma kupiła swoje Bitcoiny po średniej cenie 31 600 USD. Szacuje się, że Tesla posiada około 42 000 BTC.
Jeśli Tesla wznowi transakcje kryptowalutowe, może to dodatkowo potwierdzić użyteczność Bitcoina jako metody płatności i umocnić jego rolę w głównym nurcie finansów. Jednak szerszy wpływ na przyjęcie Bitcoina i zrównoważony rozwój środowiska pozostaje tematem ożywionej dyskusji w branży krypto.