Ostatni krach, pomimo ogromnych strat, według wielu zapewnień miał być tylko chwilowym załamaniem, po którym kryptowaluty szybko się pozbierają. Okazuje się, że problemy nie ustąpił w ciągu kolejnego tygodnia, a niektóre tokeny są w coraz gorszym położeniu. Dotychczasowi liderzy rynku mają problemy z utrzymaniem kluczowych poziomów i notują kolejne spadki. Wśród nich jest m.in. Ripple (XRP), który według ekspertów najgorsze ma wciąż przed sobą. Jeden z czołowych analityków rynków ostrzega, że altcoin może zanurkować do 1,93 USD.
XRP w krytycznej sytuacji. Ekspert ostrzega przed możliwym spadkiem do 1,93 USD
Okazuje się, że może ostatni krach na rynku kryptowalut faktycznie został wywołany przez czynniki zewnętrzne, ale ostatecznie ujawnił realne wewnętrzne problemy. Szybko okazało się, które tokeny były sztucznie napompowane. Kryptowaluty nie odbiły jeszcze po ogromnych spadkach. Co gorsza, w wielu przypadkach straty rosną, a perspektywy na przyszłość nie wyglądają obiecująco.
Dla wielu osób sporym zaskoczeniem jest aktualna kondycja XRP. Kryptowaluta, która rok temu o tej porze była tuż przed historycznym rajdem, obecnie notuje spory zjazd, a prognozy są coraz gorsze. Kilka dni temu Ali Martinez ostrzegał, że powrót do 2 dolarów staje się realną perspektywą.
Chwilę później swoją prognozę przedstawił inny ceniony analityk rynku kryptowalut — TradingShot. Ekspert ocenił, że kurs XRP poruszał się w ramach kanału wzrostowego od końca listopada 2024 r., ale ostatnio wszedł w drugą fazę spadkową po ubiegłotygodniowej wyprzedaży. Według ustaleń TradingShot aktualnie Ripple zmierza w kierunku gwałtownego spadku do 1,93 USD.
Jeśli ten scenariusz się spełni, to oznacza, że od swoje tegorocznego szczytu w lipcu, który wyniósł około 3,60 USD, altcoin anotuje zjazd aż o blisko 50%.
W chwili pisania tekstu token kosztuje 2,38 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 1,05%. Z kolei przez cały miniony tydzień kryptowaluta spadła praktycznie stała w miejscu (0,01%). Natomiast w ujęciu miesięcznym Ripple stracił aż 22,45%. Niebezpiecznie stopniały również zyski z całego roku. Od początku roku moneta zyskuje już tylko 14,79%.
Ripple traci dystans do czołówki. Jaki nisko zanurkuje?
Krach uderzył w cały rynek i nie ominął również czołówki. Jednak jeśli spojrzymy na TOP 10, to Ripple jest projektem, które poniósł wyjątkowo bolesne straty. Od niemal roku XRP był trzecią największą kryptowalutą na rynku pod względem całkowitej kapitalizacji. Momentami ustępował miejsca Tether, ale zwykle szybko odzyskiwał TOP 3.
Jednak w wyniku załamania rynku projekt gwałtownie stracił około 40 mld dolarów kapitału. Obecnie całkowita kapitalizacja XRP wynosi 143 mld dolarów. Przed krachem wskaźnik pokazywał nawet pond 180 mld dolarów.
Tak drastyczny spadek kapitału spowodował nie tylko porażkę w starciu z Tether. Oba projekty pogodził Binance Token (BNB), który ostatnio jest jednym z liderów wzrostów i to on zajmuje ostatnie miejsce na podium.