Fundusz DeFi o nazwie World Liberty Financial (WLFI) należący do rodziny Trumpów wykonał właśnie kolejny ruch w sektorze aktywów cyfrowych. Organizacja, której przywództwo przypisuje się prezydentowi Stanów Zjednoczonych, 27 stycznia 2025 r. dokonała kolejnego dużego zakupu, inwestując sumarycznie aż 10 milionów dolarów w stablecoiny Tether (USDT). Te zaś następnie przekonwertowano na 3 247 sztuk tokenów Ethereum (ETH) po średniej cenie 3 080 dolarów za sztukę. Czy rodzina prezydencka wie coś, z czego nie zdaje sobie sprawy nastawiona pesymistycznie do eterów „ulica”?
Prezydent USA „kupuje” kolejne kryptowaluty
W sumie dzięki nowemu posunięciu łączna liczba posiadanych przez WLFI tokenów Ethereum wzrosła do 59 403 sztuk ETH, co – przy obecnych cenach rynkowych – przekłada się na wartość około 190-200 milionów dolarów.
Poza eterami WLFI trzyma również w tym konkretnym portfelu na blockchainie 646 715 tokenów kryptowaluty Wrapped Bitcoin (wBTC) wycenianych łącznie na około 67-68 mln USD. Według danych z platformy analitycznej Arkham Intelligence cała kryptowalutowa pula należąca do WLFI osiągnęła już wycenę rzędu 400 milionów dolarów.
Wygląda więc na to, że fundusz Trumpów planuje na dobre traktować ETH jako jeden z filarów swojego długoterminowo planowania. Stopniowe umacnianie pozycji WLFI w sektorze kryptowalut może więc wywrzeć istotną presję cenową na ekosystem Vitalika Buterina, który aktualnie zmaga się z negatywną prasą i bardzo niesatysfakcjonującymi wynikami na tle trwającej hossy.
Pierwszy „krypto-prezydent”
Warto przypomnieć, że w dniu 20 stycznia 2025 r., kiedy to Donald Trump został zaprzysiężony na 47. Prezydenta Stanów Zjednoczonych, WLFI ogłosiło publicznie zakup 47 milionów dolarów w Bitcoinie oraz 47 milionów dolarów w tokenach Ethereum. Był to wyraźny sygnał, że administracja Trumpa zamierza kontynuować ambitny plan budowy krajowej rezerwy krypto, której celem jest uczynienie z USA „światowego centrum aktywów cyfrowych”.
Trump w swoich oficjalnych wystąpieniach wielokrotnie krytykował restrykcyjne podejście poprzedniej administracji do kryptowalut, zwłaszcza jeśli chodzi o regulacje, które zdaniem ekspertów dławiły kreatywność i rozwój rodzimych projektów blockchainowych. Dowodem na zmianę kierunku regulacyjnego jest podpisanie przez Trumpa rozporządzenia wykonawczego zobowiązującego rząd do zbadania możliwości utworzenia strategicznej rezerwy Bitcoin i innych kryptowalut na szczeblu federalnym, a także niepotwierdzone plany preferencyjnego traktowania dla projektów blockchain z siedzibą w Stanach Zjednoczonych.