Dane on-chain udostępnione Lookonchain wskazały, że uczeestniczący w pierwszej ofercie Ethereum Genesis (ICO) wieloryb obudził się … Po 8 latach zupełnego braku aktywności. Zdeponował na giełdzie crypto Kraken dokładnie 61,216 ETH, co stanowi równowartość około 116 mln USD. W czasie Ethereum Genesis, starożytny hodler nabywał ETH po cenie 0,31 USD. Oczywiście rynkowi nie podobają się tego rodzaju doniesienia. Zwłaszcza jeśli weźmiemy pod uwagę, że Bitcoin ma problem z trwałym przebiciem 30,000 USD. Od początku roku zwrot z Ethereum wygląda na jego tle słabiej niż oczekiwano. Tym bardziej jeśli weźmiemy pod uwagę niższą kapitalizację. Regulacyjny status ETH w przeciwieństwie do BTC bynajmniej nie jest równie oczywisty.
Choć SEC otworzył drzwi do spekulacji nad ustanowieniem Ethereum jako 'towar’ – wciąż brak oficjalnych komentarzy w tej sprawie. Czołowe instytucje złożyły wnioski o utworzenie funduszy spot ale akumulujących Bitcoina, nie Ether. Żaden z nich nie wskazał też, że planuje w przyszłości rozszerzyć starania i utworzyć ETF skupujący ETH. Zwolennicy altcoinów mogą być tym faktem zawiedzieni. Zdeponowanie tak znacznej ilości ETH na giełdzie może świadczyć o chęci sprzedaży poniżej psychologicznej oporu 2000 USD. Tak duża wielkość ew. transakcji mogłaby zbić cenę ETH patrząc na 'wątłą’ głębokość rynku i niższą płynność wśród 'altów’. Średni 24 godzinny wolumen ETH wynosi w ostatnim czasie ok. 10 mld USD przy kapitalizacji niższej o blisko 40% od Bitcoina, wynoszącej ok. 230 mld USD. W dłuższym terminie trzeba przyznać jednak, że Ethereum zdołało zwiększyć wartość (także na tle Bitcoina) w niesłychanie imponującym tempie.
Może Cię zainteresuje: