Pranie pieniędzy to problem z którym spotyka się wiele branż. Według raportu PeckShield, wartość pranych środków pochodzących z ataków hakerskich na kryptowaluty wzrosła w 2024 roku do rekordowych 1,3 miliarda dolarów, co stanowi wzrost o 280% w porównaniu do 342 milionów dolarów w 2023 roku. Eksperci sugerują, że ten wzrost może być związany z rosnącymi cenami krypto, w szczególności Bitcoina, którego cena podwoiła się od początku 2024 roku.
Pranie pieniędzy – metody
PeckShield w swoim raporcie skupiło się na przypadkach, gdzie straty przekraczały 1 milion dolarów. Dwie najczęściej stosowane metody prania środków to:
- Przeskakiwanie między łańcuchami blockchain: Proces ten obejmuje przenoszenie środków pomiędzy różnymi sieciami blockchain, co utrudnia ich śledzenie. Tą metodą wyprano 452 miliony dolarów.
- Miksery kryptowalutowe: Narzędzia do anonimowego mieszania kryptowalut posłużyły do ukrycia 468 milionów dolarów.
Chociaż straty związane z oszustwami spadły o 24% — z 1,1 miliarda dolarów w 2023 roku do 834,5 miliona dolarów w 2024 roku — phishing nadal odpowiada za znaczną część tych strat. Phishing stanowił niemal 80% wszystkich oszustw, co odpowiada 660 milionom dolarów.
Największe straty w sierpniu i główne ataki
Sierpień 2024 roku był szczególnie dotkliwy, z rekordowymi stratami wynoszącymi 293,4 miliona dolarów. Wśród największych ataków wymienia się:
- Oszustwa związane z Bitcoinem, które kosztowały inwestorów 238 milionów dolarów.
- Atak typu poisoning na Wrapped Bitcoin, który spowodował straty w wysokości 71 milionów dolarów.
- Rug pulle na platformach BitForex i ZKasino, które kosztowały odpowiednio 57 milionów i 33 miliony dolarów.
Pomimo wzrostu strat, branża odnotowała pewne sukcesy w odzyskiwaniu skradzionych środków. W 2024 roku odzyskano około 488,5 miliona dolarów z funduszy utraconych w wyniku hacków i oszustw. Jednak całkowite straty dla branży wyniosły aż 3,01 miliarda dolarów, co oznacza wzrost o 15% w porównaniu do 2,61 miliarda dolarów w 2023 roku.
Czy jest nadzieja?
Rosnąca liczba ataków hakerskich i metod prania kryptowalutowych środków pokazuje, że sektor ten musi wzmocnić swoje mechanizmy bezpieczeństwa. Chociaż pewne środki zostały odzyskane, skalę problemu podkreśla fakt, że ponad 1,3 miliarda dolarów zostało wypranych w ciągu jednego roku. Przyszłość kryptowalut zależy od zdolności branży do reagowania na te zagrożenia i ochrony swoich użytkowników. Być może nowe regulacje w typie MiCA oraz zmiana podejścia SEC do branży usprawnią cały proces odzyskiwania i ochrony kapitału. Czy tak się stanie? Przekonamy się niebawem!