Pierre Rochard, wiceprezes Riot Platforms, oskarżył Ripple o prowadzenie agresywnej kampanii lobbingowej przeciwko strategicznej rezerwie Bitcoina. Według niego Ripple inwestuje miliony dolarów, aby podważyć inicjatywę i chronić pozycję XRP, jednocześnie promując rozwój cyfrowych walut banków centralnych (CBDC).
Ripple i zarzuty o anty-bitcoinowe działania
Pierre Rochard oskarżył Ripple o próbę sabotowania idei strategicznej rezerwy Bitcoina. Twierdzi, że firma wydaje miliony dolarów na lobbing polityczny, aby zdławić inicjatywę. W poście na X napisał:
„Największą przeszkodą dla strategicznej rezerwy Bitcoina nie są banki, Fed czy rząd USA. Jest nią Ripple i XRP”
W jego opinii Ripple w przeszłości działało także na szkodę sektora wydobycia Bitcoina, współpracując z administracją prezydenta Bidena.
Ripple, według Rocharda, stara się zabezpieczyć swoje interesy poprzez promowanie CBDC, które mogłyby być oparte na ich technologii.
Odpowiedź CEO Ripple na oskarżenia
Brad Garlinghouse, prezes Ripple, stanowczo zaprzeczył tym zarzutom. Twierdzi, że Ripple działa zgodnie z celami polityki rządu USA, wspierając rozwój strategicznej rezerwy kryptowalut, w której Bitcoin również miałby miejsce.
„Nasze działania zwiększają szanse na stworzenie strategicznej rezerwy kryptowalutowej, uwzględniającej także Bitcoina”
Podkreślił również, że firma wspiera rozwój amerykańskiej technologii i przedsiębiorstw, zgodnie z założeniami administracji prezydenckiej.
Lobbing Ripple i polityczne ambicje
Ripple od lat angażuje się w działania lobbingowe, inwestując znaczne środki w polityczne wpływy. Z danych OpenSecrets wynika, że w 2023 roku firma wydała około 940 tys. dolarów na lobbing. W 2024 roku Reuters poinformował, że cała branża kryptowalutowa przeznaczyła ponad 119 milionów dolarów na wspieranie kandydatów przychylnych kryptowalutom.
Rochard twierdzi również, że Ripple miało nadzieję na wprowadzenie cyfrowej waluty banku centralnego w USA, opartej na ich technologii, przez byłą wiceprezydent Kamalę Harris. Po niespodziewanym zwycięstwie Donalda Trumpa firma miała zwiększyć swoje wydatki na lobbing, by uzyskać przewagę w debatach o regulacjach kryptowalutowych.