Porwali i pobili biznesmena który ukradł ich kryptowaluty. Teraz sami mają problemy

Jak wynika z akt kanadyjskiego sąd i policji, Aiden Pleterski, lokalny influencer i biznesmen który nazywał siebie „Królem krypto”, został oskarżony przez rozgoryczonych inwestorów o to, że wydawał kryptowaluty inwestorów na luksusowe samochody i wakacje zanim ostatecznie złożył wniosek o upadłość. Grupa osób, wśród których znajdowały się także osoby pokrzywdzone przez Pleterskiego postanowiła wziąć sprawy we własne ręce i zorganizować mu samosąd: porwali i przez trzy dni przetrzymywali i bili influencera, domagając się zwrotu wszystkich ukradzionych środków.

Kryptowaluty doprowadziły do linczu

Jak wynika z danych policji w Toronto, później nocy na początku grudnia zeszłego roku Aiden Pleterski został w bliżej nieokreślonych okolicznościach zwabiony do samochodu porywaczy, gdzie dwoje mężczyzn wymierzyło w jego kierunku broń. Następnie przez trzy dni przewożono go z miejsca go miejsce, dotkliwie pobito, grożono oraz wyciągano z niego wszelkie możliwe informacje na temat sprzeniewierzonych funduszy. W końcu porywacze wypuścili go na jednej z ulic miasta odsyłając go z groźbą: „Zapłać swoje i pod żadnym pozorem nie zgłaszaj sprawy na policję”.

Pod koniec lipca Akil Heywood, lat 39, który inwestował w projekty Pleterskiego, został oskarżony przez lokalne służby o zaplanowanie i przeprowadzenie całego porwania. Policja w Toronto poinformowała też o aresztowaniu i postawieniu zarzutów wszystkim czterem mężczyznom zamieszanych w samosąd, w tym Heywoodowi oraz pozostałej trójce, wśród których byli: Tyler Fast (lat 37), Deren Akyeam-Pong (lat 24) oraz Rakeem Henry (lat 24). Tylko część pochodziła z Toronto, pozostali m.in. z Londynu.

Zobacz też: Masz te kryptowaluty? Uważaj. Tokeny warte setki milionów dolarów trafią na rynek w sierpniu

Doradca inwestycyjny wybrał inwestowanie w siebie

Heywood był jednym z wielu nieszczęśników którzy zainwestowali u Pleterskiego. Ten zaś, pod szyldem firmy AP Private Equity Limited, miał im doradzać oraz zarządzać powierzonymi mu środkami inwestując je m.in. w rynek Forex oraz kryptowaluty. Tak się jednak nie stało. Biznesmen zainwestował zamiast tego fundusze w swoje luksusowe życie: zebrał sporą kolekcję drogich samochodów, w tym trzech pojazdów marki Lamborghini i trzech McLarenów. Heywood, który nie odpowiedział prasie na palące ich pytania, utopił u Pleterskiego niebagatelną kwotę 740 000 dolarów.

Kryptowalutowy oszust studiował cyberbezpieczeństwo w Fanshawe College w Londynie w Ontario. Nie był tytanem intelektu, raczej miał dużo szczęścia: zainwestował on w rynek kryptowalut kiedy miał zaledwie około 16/17 lat. Pleterski założył AP Private Equity Limited 13 grudnia 2021 r. Według dokumentów sądowych udało mu się zebrać około 41,5 milionów dolarów od inwestorów, przy czym faktycznie zainwestował jedynie 1,6% z tej kwoty. Wydał zamiast tego około 15,9 milionów dolarów na „ekstrawaganckie wakacje”, wynajem prywatnych samolotów oraz luksusowe samochody. Liczba wierzycieli AP Private Equity Ltd którzy złożyli formalne wnioski przeciwko niemu wynosi wg firmy Grant Thornton ok. 150.

W otrzymanym przez korporację medialną CBC Toronto filmie, wyraźnie poturbowany Pleterski przeprasza inwestorów i podaje dokładną chronologię tego, co stało się z ich utraconymi pieniędzmi. Pada w nim stwierdzenie, że „Przepraszam. Powinienem był sprzedać wszystko w listopadzie 2021 roku” oraz że „kasa, całe 45 milionów przepadło już w miesiąc po ich zainwestowaniu”.

Może Cię zainteresować:

InfluencerkanadaKryptowalutyoszustwopolicja
Komentarze (0)
Dodaj komentarz