Peter Schiff, znany orędownik złota, po raz kolejny podważa strategię Michaela Saylora i jego firmy Strategy, która zgromadziła ogromne rezerwy kryptowaluty, jaką jest Bitcoin.
Zdaniem Schiffa kluczową przewagą złota jest jego płynność i głębokość rynku. Argumentuje on, że ewentualna sprzedaż przez Strategy wartej dziesiątek miliardów dolarów puli złota miałaby znikomy wpływ na jego cenę, podczas gdy próba zbycia podobnej ilości Bitcoina mogłaby wywołać panikę, gwałtowny spadek kursu i masową wyprzedaż.
Złoto kontra Bitcoin – kwestia płynności
Najnowsze posty Schiffa na platformie X potwierdzają jego stanowisko, zauważając, że choć zyski Strategy na BTC są wyższe (około 47 proc. vs. 30 proc. na złocie), to sprzedaż ich BTC doprowadziłaby do „załamania rynku”, zacierając wszelkie księgowe zyski. W ten sposób Schiff celowo podważa narrację o „cyfrowym złocie”, podkreślając realne ryzyka związane z transakcjami o dużej skali na rynku Bitcoina.
Tymczasem analitycy rynku kryptowalut, tacy jak James van Straten i Michaël van de Poppe, kreślą bardziej optymistyczną, choć ostrożną, wizję przyszłości Bitcoina. Van Straten przewiduje „powolne, stopniowe pięcie się” ceny Bitcoina, wspierane stałym napływem środków do funduszy ETF. Porównuje obecną sytuację do wzrostu cen złota na początku lat 2000, kiedy to cena rosła latami, przerywana zdrowymi, 10-20 proc. korektami. Uważa, że mimo chwilowych opóźnień w stosunku do złota, w dłuższej perspektywie BTC zapewni wyższe całkowite stopy zwrotu. Michaël van de Poppe z kolei skupia się na kluczowych poziomach wsparcia i oporu. Poziom poniżej 107 000 USD określa jako „strefę kupna”, do której prawdopodobnie wkroczą inwestorzy polujący na spadki (dip buyers). Jako kluczowy dla rozpoczęcia szerokiego apetytu na ryzyko i rotacji kapitału w kierunku mniejszych aktywów – tzw. „altcoin mode” – wskazuje poziom 112 000 USD. Czyste przebicie i utrzymanie się powyżej 112 000 USD na zamknięciach UTC miałoby potwierdzić siłę rynku i zainicjować hossę na altcoinach.
Wypowiedzi van de Poppe opublikowane na platformie X w sierpniu br. korespondują z tą prognozą, wskazując 112 000 USD jako „kluczowy” poziom. Przekroczenie tego poziomu ma kluczowe znaczenie, ponieważ nieutrzymanie wsparcia może prowadzić do „bardzo brzydkiej korekcji”, być może ostatniej przed ostatecznym długoterminowym rajdem. Inni analitycy również potwierdzają wagę poziomu 114 000 USD (blisko 112 000 USD), którego utrzymanie na zamknięciu tygodnia jest postrzegane jako duży krok w kierunku pozytywnego sentymentu.
Czy nadchodzi sezon altcoinów?
W świetle analizy van de Poppe, kluczowe jest obserwowanie, jak Bitcoin zareaguje na barierę 112 000 USD. Jeśli bykom uda się przełamać ten opór i utrzymać go, kapitał, który do tej pory koncentrował się głównie na BTC, może zacząć przelewać się do większych altcoinów, sygnalizując rozpoczęcie długo oczekiwanego Altcoin Season. To byłby moment, w którym mniejsze aktywa mogłyby zacząć procentowo przewyższać wzrosty Bitcoina. Z kolei niepokojące jest, że mimo historycznych sygnałów zwiastujących Altcoin Summer (spadek dominacji BTC i wzrost Ethereum), Bitfinex zasygnalizował wcześniej (sierpień 2025), że po spadku Bitcoina do 112 000 USD nie widać było „zapachu” letniej hossy. Oznacza to, że rynek czeka na mocniejsze i bardziej decydujące wybicie.