Milion dolarów na koncie w wieku 23 lat, bez dobrze płatnej pracy i wysokiego wykształcenia – to historia, która brzmi jak scenariusz hollywoodzkiego filmu. Jednak dla Yassosa Nadosa, bohatera naszego opowiadania, stała się rzeczywistością. Ten młody inwestor, pochodzący z nisko wykwalifikowanej, rodziny imigrantów. Wychowany w biedzie spełnił marzenie – zbudował majątek. A zrobił to w stylu godnym członka WallStreetBets!
Marzenie o lepszym życiu
Yassos Nados to nick, który ten chłopak nadał sobie na Reddicie. Nie wiemy, jak ma na prawdę na imię, ale wiemy, że urodził się w rodzinie chińskich imigrantów, którzy przyjechali do USA w poszukiwaniu lepszego życia. Jego ojciec pracował jako budowlaniec, a matka w branży spożywczej. Rodzina mieszkała w stanie Waszyngton, gdzie Yassos dorastał pod dużą presją. Jako nastolatek obiecał rodzicom, że do 25 roku życia stanie się milionerem i wyciągnie rodzinę z ubóstwa.
Jego największą inspiracją był Luka Modrić, piłkarz, który pomimo traumatycznego dzieciństwa i biedy zdołał osiągnąć ogromny sukces. Yassos postanowił podążyć podobną ścieżką – drogą ciężkiej pracy i nieustannej determinacji.
Pierwsze kroki w stronę niezależności finansowej
Yassos zaczął swoją karierę od najprostszych prac – zmywał naczynia w lokalnych restauracjach, jednak jego marzenie o szybkim wzbogaceniu wydawało się odległe. Przełom miał nastąpić po rozpoczęciu edukacji na Uniwersytecie Waszyngtońskim, gdzie dzięki stypendium socjalnemu mógł się kształcić. W tym czasie odkrył WallStreetBets – internetową społeczność inwestorów, której podejście do inwestycji całkowicie odmieniło jego myślenie. Zamiast konserwatywnych, długoterminowych inwestycji w stylu Warrena Buffetta, Yassos zapragnął szybkich zysków zdobytych na ryzykownych zagraniach.
Pierwsze inwestycje – między marzeniem a ryzykiem
Pomimo wielkich nadziei, życie na uniwersytecie okazało się trudniejsze, niż Yassos przewidywał. Niskie wyniki w nauce sprawiły, że ledwo utrzymał się na uczelni, a stypendium wisiało na włosku. Po roku postanowił zrobić sobie przerwę i wrócił do domu rodziców, spłukany i bez perspektyw, akurat w czasie wybuchu pandemii COVID-19.
Serce pękło mu w 2021 roku, gdy patrzył, jak jego koledzy z WallStreetBets zgarniają fortunę na akcji GameStop, a on sam nie miał kapitału, by dołączyć do tego rajdu. Emocje chyba całkowicie zaślepiły zdrowy rozsądek, bo podjął ogromne ryzyko.
Zainwestował 18 tysięcy dolarów. Były to pieniądze, które miały umożliwić mu powrót na studia. Jego ostatnia nadzieja na odebranie edukacji została postawiona na szali. Z jakim efektem? W ciągu jednego dnia akcje AMC wystrzeliły, a jego portfel wzrósł do 40 tysięcy dolarów. Był to pierwszy tak spektakularny sukces Yassosa, który kolokwialnie mówiąc “poczuł krew”.
Dalsze jego losy opisane są w filmie, dlatego serdecznie zapraszam do seansu!