Niepozorny token osiągnął nowe ATH i jest już o włos od TOP 10. VanEck – „Jesteśmy byczo nastawieni”. To jeszcze nie koniec?

Mniej więcej w połowie sierpnia rynek kryptowalut wyraźnie wyhamował, ale nie można powiedzieć, że jest nudno. Owszem większość tokenów dalej stoi w miejscu albo traci. Jednak kilka projektów robi w ostatnich dniach niemałe zamieszanie. Uwagę przykuwa między innymi MYX Finance, ale wczoraj owocny rajd wykonał również Hyperliquid, który osiągnął nowe ATH. Token jest już coraz bliżej TOP 10 największych kryptowalut.

Hyperliquid wraca w wielkim stylu. Token osiąga nowe ATH. To nie koniec?

W ostatnich tygodniach rynek cyfrowych walut nieco spowolnił. Jednak takie wrażenie mogą odnieść głównie osoby, które skupiają się wyłącznie na topowych monetach. Te mniej znane i popularne, które są na dalszych miejscach rankingu największych kryptowalut, robią ostatnio sporo zamieszania. O swojej obecności znowu przypomniał HYPE.

Wykres cen kryptowaluty Hyperliquid (HYPE), źródło: TradingView [KLIKNIJ ABY POWIĘKSZYĆ]

Token znowu wykonał rajd i to od razu po nowe ATH, które od teraz wynosi blisko 55 dolarów. W chwili pisania tekstu token wciąż utrzymuje dynamikę wzrostu i kosztuje 54,78 USD. Tylko w ciągu ostatniej doby altcoin zyskał 7,70%. Z kolei w ujęciu tygodniowym zanotował wzrost o 27%. W trakcie ostatniego miesiąca kryptowaluta wzrosła o 25,48%. Od początku roku HYPE zyskał na wartości już blisko 130%.

Obecnie token jest na 11. miejscu na liście największych kryptowalut pod względem całkowitej kapitalizacji rynkowej. Do Cardano wciąż brakuje mu około 13 mld dolarów, ale ostatnio wyraźnie zmniejszył ten dystans.

Ten ruch jest o tyle imponujący, że na początku tygodnia, SEC zdecydowała, że przekłada na 8 listopada decyzję w sprawie funduszu spotowego HYPE ETF. Zwykle takie informacje wprowadzają zamieszanie i niepokój na rynku. Okazuje się, że tym razem ta wiadomość nie miała większego znaczenia, a moneta chwilę później ruszyła po nowe ATH.

Wygląda na to, że to może być dopiero początek drogi na kolejne szczyty, a potencjalne przyjęcie funduszy spotowych powiązanych z HYPE, to tylko jeden z czynników, który może nakręcić pozytywną koniunkturę.

Stablecoin w drodze. Giganci nie kryją optymizmu

Kolejnym projektem, który prawdopodobnie pozytywnie wpłynie na kurs Hyperliquid, jest stablecoin, nad którym pracuje. Niedawno firma potwierdziła, że pracuje nad stablecoinem USDH, co wzbudziło duże zainteresowanie instytucjonalne.

Jan van Eck, prezes VanEck, wyraził sporo pochwał dla technologii Hyperliquid. Wyraził również uznanie dla zdecentralizowanego modelu zarządzania platformą i jej strategicznego wdrożenia. Potwierdził również, że VanEck od miesięcy aktywnie uczestniczy w ekosystemie.

Co więcej, we wpisie na X, który był skierowany do społeczności HYPE, prezes VanEck stwierdził, że jego firma jest byczo nastawiona do przyszłości projektu. Dodał również, że jego firma udostępnia badania, by pomóc deweloperom i inwestorom stworzyć jeszcze lepszy produkt.

Ten ruch potwierdza tylko rewolucyjne zmiany, które obserwujemy od kilku miesięcy. Szeroko rozumiany świat finansów przestał lekceważyć kryptowaluty i coraz bardziej otwiera się na współpracę ze światem blockchain. Jak widać współpraca i zainteresowanie zataczają coraz szersze kręgi i nie ograniczają się już tylko do Bitcoina.