Artykuł zawiera treści sponsorowane.
Inwestorzy muszą uzbroić się w cierpliwość – analitycy rynkowi ostrzegają, że zanim Bitcoin znowu poszybuje w kierunku swojego ATH mogą nastąpić głębokie, chociaż krótkoterminowe korekty.
To dobry moment za zdywersyfikowanie portfela o nowe tokeny z potencjałem – w tej kwestii na prowadzenie wysuwa się Wall Street Pepe ($WEPE), który szturmem podbił serca krypto wielorybów zbierając w początkowej fazie przedsprzedaży ponad 38 mln dolarów.
Niepokojące prognozy dla Bitcoina
17 grudnia 2024 r. Bitcoin osiągnął rekordowy poziom 108 tys. dolarów. Już 30 grudnia cena największej kryptowaluty spadła do nieco ponad 93 tys. dolarów.
Bitcoin był notowany znacznie poniżej swojej 20-dniowej wykładniczej średniej kroczącej (EMA) i zbliżał się do 50-dniowej EMA, podczas gdy cena BTC konsolidowała się między 92 000 a 99 000 USD po historycznej hossie w listopadzie i grudniu.
Źródło: https://www.coingecko.com/pl/waluty/bitcoin
Ciekawym wskaźnikiem, który pozwala lepiej zrozumieć nastroje na rynku jest Bitcoin Taker-Buy-Sell-Ratio. Obecnie wynosi on 0,92 – w momencie gdy wartość współczynnika spada poniżej 1 mówi się o tym, że rynek zaczynają kontrolować niedźwiedzie (i odwrotnie, gdy wskaźnik wynosi powyżej 1 oznacza to, że kontrolę przejmują byki).
Coraz wyraźniej widoczna jest dominacja USDt, a to z kolei jest sygnałem, że inwestorzy szukają bezpieczniejszych opcji inwestycji. To z kolei może spowodować dalsze spadki ceny Bitcoina (jeden z analityków TradingView, The ForexX Mindset, wspomina nawet o cenie 81 500 dolarów za 1 BTC).
Od października cena BTC utrzymuje się powyżej 200-dniowej EMA, co stanowi krytyczny poziom wsparcia, a wskaźnik siły względnej (RSI) wynosi 42. To oznacza, że cyfrowe aktywa nie są ani wykupione, ani wyprzedane.
Dobrym znakiem dla Bitcoina są dodatnie stopy finansowania kontraktów terminowych na BTC, które wskazują na to, że rynek jest nadal kontrolowany przez inwestorów z długimi pozycjami, którzy są skłonni płacić inwestorom krótkoterminowym za utrzymanie otwartych pozycji.
Wall Street Pepe zachęca mniejszych inwestorów do stawienia czoła krypto wielorybom
Nowy projekt Wall Street Pepe szturmem podbija rynek przedsprzedaży kierując swoją ofertę do konkretnej grupy inwestorów – to mniejsi gracze, którzy nie mają tak dużego doświadczenia w handlu ani takich zasobów jak krypto wieloryby, jednak chcą z zyskiem inwestować w waluty cyfrowe.
Posiadacze natywnych tokenów Wall Street Pepe ($WEPE) stworzą prawdziwą armię, która będzie dzielić się strategiami handlowymi oraz odbierać ekskluzywne sygnały handlowe. Pomogą one zyskać przewagę nad krypto wielorybami i zwiększyć pewność siebie mniejszych inwestorów.
Nowy memecoin z odświeżoną wersją Pepe szybko zyskał wzbudził zainteresowanie inwestorów. Przedsprzedaż $WEPE rozpoczęła się 5 grudnia, co oznacza, że w niecały miesiąc udało jej się zebrać 38 mln dolarów, a licznik nadal bije, nawet w momencie, gdy panuje szerokie, świąteczne spowolnienie na rynku.
Ogromne zainteresowanie na tak wczesnych etapach ICO może sugerować, że o tokenie $WEPE może być głośno, zwłaszcza gdy uda mu się zadebiutować na czołowych giełdach. Sprzyja temu imponująca dzienna stopa finansowania, która wynosi 1,7 mln dolarów. To oznacza, że Wall Street Pepe wydaje się być gotowy na rzucenie wyzwania swojemu poprzednikowi, Pepe Unchained, który także zebrał imponującą ilość funduszy podczas przedsprzedaży.
Tym, co najbardziej wyróżnia Wall Street Pepe w gąszczu innych przedsprzedaży i nowych memecoinów są nie tylko imponujące finansowanie – to szybko rosnąca armia posiadaczy $WEPE, która stoi za projektem. Łączy ich wspólna misja – przechytrzenie krypto wielorybów, którzy dominują na rynku.
Stanie się to możliwe, dzięki zbiorowej sile, dostępie do tajemnic handlowych i prowadzeniu poufnych rozmów, co pomoże zmienić mało znaczących inwestorów w handlowców zyskujących realną przewagę. Już teraz możesz dołączyć do armii WEPE, zyskać przewagę w handlu i kupić token Wall Street Pepe w najniższej cenie przedsprzedażowej.