Największych wieloryb powiększa zapasy Ethereum. Mocne odbicie ETH może być blisko

Poprzedni tydzień dał się mocno we znaki wszystkim posiadaczom kryptowalut. Szczególnie tym, którzy są nastawieni na wzrosty. Początek tego tygodnia wygląda obiecująco, ale nie jest pewne, czy ostateczny dołek w tym cyklu, został już osiągnięty. Pewną wskazówką w tej kwestii są ruchy dużych posiadaczy, którzy w takich okolicznościach są wyjątkowo aktywni. Od tygodni zakupów nie przerywa m.in. BitMine Immersion. To największy publiczny posiadacz Ethereum, który stale zwiększa zasoby. Jednak trzeba zwrócić uwagę na jedną rzecz.

Tom Lee dalej kupuje Ethereum. BitMine ma już ponad 3,6 mln ETH

Spadki w zeszłym tygodniu nie ominęły właściwie żadnej kryptowaluty. Starty były bardzo duże. Wydaje się, że najgorsze moment już minął, ale nie ma co do tego pewności. Jednak część wielorybów zaczyna wracać do kupowania. Są też takie, które bez względu na warunki rynkowe wciąż powiększają swoje zasoby. Jednym z nich jest BitMine Immersion.

Źródło: X

Spółka, za którą stoi Tom Lee, od miesięcy nie zbacza z raz obranego kursu i regularnie dokupuje ETH. W ostatnich godzinach platformy śledzące ruchy wielorybów ustaliły, że BitMine na początku tygodnia kupił 28,625 sztuk Ethereum, na które wydał 82,11 mln USD. Po tej transakcji gigant posiada w swoim portfelu już 3,63 mln ETH. BitMine posiada około 3% całkowitej podaży tej kryptowaluty. Ze względu na swoją specyficzną strategię firma jest porównywana do MicroStrategy, która stale kupuje BTC.

Rynek zazwyczaj przyjmuje taki dane z optymizmem. Aktywność tego typu wielorybów jest ważnym punktem odniesienia dla pozostałych uczestników rynku. Z drugiej strony potencjalnie stanowią ogromne zagrożenie. Gdyby nagle zaczęły sprzedawać swoje zasoby, to kurs tokena mógłby się gwałtownie załamać.

W ten weekend szerokim echem odbiła się wiadomość jednego z głównych zwolenników BTC. Robert Kiyosaki ujawnił, że sprzedał Bitcoin za 2,25 mln dolarów i zainwestował je w inne branże. Biorąc pod uwagę fakt, że biznesmen stale zachęcał do kupowania BTC, dla wielu osób była to szokująca informacja. Jednak Kiyosaki nigdy nie był w czołówce największych posiadaczy. Dlatego ostatecznie ta wiadomość nie doprowadził do dalszych spadków BTC.

Kurs odzyskuje stabilność. Czas na odbicie?

Miniony tydzień nie był łatwy dla żadnej kryptowaluty. Spadki kursów notowały praktycznie wszystkie. Wyjątkiem nie były równie monety z TOP 10 pod względem kapitalizacji rynkowej. Boleśnie kryzys odczuł również Ethereum, który w krytycznym momencie spadł do poziomu 2635 USD. Jednak w ostatnich godzinach ETH jest blisko odzyskania 3 tys. USD.

W chwili pisania tekstu altcoin kosztuje 2952 USD, a w ciągu ostatnich 24 godzin wzrósł o 5,41%. Z kolei przez cały ostatni tydzień i miesiąc kryptowaluta spadła odpowiednio o 4,54% oraz 24,99%. Wciąż na minusie jest również wskaźnik YTD (Year To Date). Od początku roku token traci na wartości 11,36%. Widać zatem wyraźną poprawę na początku tygodnia, ale na silne odbicie prawdopodobnie trzeba jeszcze poczekać.