Największy altcoin tworzy bardzo groźną formację. „Niedźwiedzie miały rację przez cały czas”. Wieloryby dały się nabrać?

W ostatnim czasie Bitcoin i Ethereum skupiają na sobie największą uwagę rynku. Ten drugi momentami nawet przejmował inicjatywę. Szczególnie głośno było o działaniach BlackRock. Gigant zaczął sprzedawać BTC, by kupić więcej ETH. Nie próżnowały też inne wieloryby, które na potęgę kupowały największy altcoin na rynku. Tymczasem jeden z cenionych ekspertów dostrzegł, że kryptowaluta tworzy bardzo groźny wzór na aktualnych wykresach, który sugeruje zakończenie wielkiego rajdu ETH. Czy to oznacza, że duzi posiadacze, którzy kupowali Ethereum z nadzieją na wielkie wzrosty, ogromnie się pomylili?

Ethereum to altcoin, który znowu się załamie? Ekspert ostrzega

Do tej pory Ethereum, obok Bitcoina, był największą gwiazdą drugiego kwartału. Po aktualizacji sieci o nazwie „Pectra” altcoin złapał silny wiatr w żagle i doświadczył spektakularnego odrodzenia. W krytycznym momencie ETH kosztował blisko 1400 USD, ale ostatni rajd pozwolił sporo odrobić.

W chwili pisania tekstu 2 741 dolarów, a w ciągu ostatnich 24 godzin spadł o 1,11%. Poprzedni tydzień i miesiąc były udane, ale powoli widać oznaki słabnięcia zwyżkowego trendu. Przez ostatnie siedem i trzydzieści dni Ethereum zyskał na wartości odpowiednio 5,05% oraz 9,83%. Jednak od początku roku kryptowaluta wciąż jest na minusie i traci 17,71%.

W ostatnich dniach było kilka sygnałów, które sugerowały, że projekt pójdzie jeszcze wyżej. Jednak najnowsze ustalenia popularnego eksperta kryptowalut, który działa pod pseudonimem Ash Crypto, wyglądają niepokojąco. W jednym z najnowszych postów na X analityk zamieścił wykres ETH, na którym widać wyraźnie formację głowy i ramion. Widać na nim trzy charakterystyczne dla tego wzoru szczyty.

Formacja głowy i ramion to zwykle sygnał odwrócenia dotychczasowego trendu. Analiza techniczna nie zawsze się sprawdza. Jednak jeśli tym razem okaże się prorocza, to niebawem możemy zaobserwować odwrócenie trendu w kierunku spadkowym. Ash Crypto zdaje się nie mieć wątpliwość. Jego zdaniem niedźwiedzie, które cały czas ostrzegały przed huraoptymizmem „miały rację przez cały czas”. Ekspert ocenił, że „to koniec Ethereum”.

Wieloryby wpadły w ogromną pułapkę?

Od pewnego czasu Ethereum jest jednym z najbardziej rozchwytywanych tokenów na rynku. Ali Martinez informował niedawno, że tylko w maju wieloryby zgarnęły ponad milion sztuk ETH. Jednak to, co przykuwa największą uwagę, to aktywność instytucji. W tej grupie najbardziej wyróżnia się BlackRock.

Niedawno Ash Crytpo informował, że tylko w ciągu ostatnich 2 tygodni wydał na Ethereum około 500 mln dolarów. Kilka dni temu było bardzo głośno po tym, jak gigant pozbył się Bitcoina tylko po to, by dokupić więcej ETH. Dla większości uczestników rynku to był jednoznaczny sygnał, że gigant liczy na dużo więcej, niż altcoin oferuje w tym momencie.

Jeśli formacją, którą wypatrzył ekspert, się sprawdzi, to może to oznaczać, że wieloryby są ugotowane. Z pewnością warto obserwować tę sytuację uważnie i wyciągać wnioski na przyszłość.