Czy byki zagalopowały się w szalonym pędzie? Kluczowe indeksy i aktywa zbliżają się do istotnych oporów w postaci 200 dniowych średnich kroczących, które od dziesiątek lat traderzy wykorzystują do określania cenowych trendów. Co zrobi Fed i czy rynki przestały bać się podwyżek stóp?
Co sądzą członkowie Fed?
Szef Fed w Minneapolis, Neek Kashkari znany z jastrzębiego stanowiska wskazał, że mimo spadającego odczytu inflacji CPI oraz bazowej wciąż jest „daleko, daleko od ogłoszenia zwycięstwa”. Podkreślił też, że nie widział niczego, co zmieniłoby konieczność podniesienia stóp Fed do poziomu 3,9 proc. do końca roku i 4,4 proc. do końca 2023 roku. Obecnie stopy znajdują się w okolicach 2,25%-2,5% co stwarza wciaż sporo miejsca dla Fedu.
Warto podkreślić jednak, żę 18 innych członków Fed prawdopodobnie opowie się za mniej jastrzębim zwrotem, zwłaszcza w kontekście zbliżających się wyborów mid-terms w USA. Mimo to do narracji Kashkariego zbliżyła się też Mary Daly, szef Fed z San Francisco, która wskazała że euforia jest prawdopdobonie przewczesna, choć podwyżka o 50pb wydaje się być bardziej prawdopodobna od jeszcze do niedawna wycenianej 75pb.
Z kolei Charles Evans informował, że Fed prawdopodobnie będzie musiał podnieść stopy do 3,25%-3,5% w tym roku i nawet 4% do końca przyszłego roku, zgodnie z narracją szefa Fed Jerome Powella , który sygnalizował to po ostatnim posiedzeniu Fed w lipcu.
Tak więc mocna gospodarka (ponad 500 000 tys nowych miejsc pracy) i wciąż rosnące płace mogą przekonać bankierów do kolejnej, mocnej podwyżki, która mogłaby przełożyć się na dynamiczniejszy spadek inflacji.
Czym żyje rynek?
Do czasu odczytu danych w zeszłym tygodniu rynek oczekiwał danych o inflacji. Dane okazały się lepsze od oczekiwań i potwierdziły zasadność rozgrywania przez byki tzw. pivotu na Fed czyli scenariusza w którym Rezerwa Federalna mięknie i zmienia politykę monetarną w obliczu 'zaobserwowanych skutków swojego działania’.
Ale czy naprawdę kolejna 'rozczarowująca’, wysoka podwyżka przestraszy byki? W końcu przyczyną dla której Fed pojawił się w ogole na horyzoncie była rosnąca inflacja. Zatem teraz, gdy inflacja spada być może kupujący zamiast na Fed zwrócą uwagę na inflację. W końcu jeśli ta będzie wciąż spadać (sierpniowy odczyt), kolejne podwyżki stóp Fed nawet jeśli się pojawią – w końcu znikną a giełda wycenia przyszłość.
Obecnie rynek wycenia 50 pb we wrześniu, choć 75 pb wciąż jest jedną z opcji na stole.
Ethereum, co wieloryby zrobią 'The Merge’ ?
Podsumowująca 'wiśnia na torcie’ dla byków
Każdy długoterminowy, kryptowalutowy inwestor prawdopdoobnie chciałby to usłyszeć z ust zarządzajacego największym funduszem świata. Laurence Fink, CEO BlackRock wskazuje, że Bitcoin zyskuje niesamowitą popularność i atencję inwestorów na tle pozostałych rynków, a rynek crypto pozostaje wciąż niewielki w porównaniu do innych aktywów. Zachęcamy do dyskusji w komentarzach, poniżej nagranie: