Świat i rynek kryptowalut ewoluuje szybko, a nowe czynniki przyspieszają transformację. Co na ten temat sądzą osoby z branży? Wywiadu dla Business Standard udzielił Edul Patel, aktualnie dyrektor generalny (CEO) i współzałożyciel platformy inwestycyjnej Mudrex. Stany Zjednoczone stały się centralnym ośrodkiem aktywów cyfrowych. Co przyniesie przyszłość?
Kluczowe pół roku?
Patel uważa, że Stany Zjednoczone to dziś dojrzały rynek, na którym 30-40% populacji posiada jakąś formę kryptowaluty. Tymczasem brak jednolitych przepisów w całym kraju był główną wadą. Utrudnił rozwój i innowacje. Po zwycięstwie Trumpa, który obiecał i wprowadza przyjazne kryptowalutom przepisy, Stany Zjednoczone stały się centralnym ośrodkiem aktywów cyfrowych.
Od tego czasu inne kraje również zajęły jasne stanowisko w sprawie kryptowalut, legalizując je lub regulując. Ponieważ Stany Zjednoczone aktywnie pracują nad opracowaniem polityki sprzyjającej rozwojowi aktywów cyfrowych do lipca, będzie to również precedens dla innych krajów w ciągu najbliższych kilku miesięcy. O lipcu mówi też oficjalny dokument USA; tłumaczyliśmy go tutaj.
Patel uważa, że memcoiny swoją popularność zawdzięczają przede wszystkim spekulacyjnemu trendowi, a nie użyteczności. Podobnie jak akcje groszowe, oferują tani punkt wejścia na rynek, umożliwiając wielu osobom dołączenie do społeczności, które napędzają co raz to różne narracje rynkowe. W 2024 r. zdobyły one około 31% zainteresowania rynku.
Niemniej jednak, inwestorzy i traderzy powinni jednak zachować ostrożność, zbliżając się do nich, ponieważ typpwe „pump-and-dump” są powszechne i sprawiają, że są podatne na manipulacje cenowe. A zatem, choć tokeny memowe mogą generować szybkie zwroty podczas spekulacyjnych skoków, ich brak długoterminowej użyteczności i wysoka zmienność zwiększają ryzyko znacznych strat. Wszyscy powinni przeprowadzić własne badania i zarządzać ryzykiem przed dokonaniem inwestycji.
Sukces Ethereum jest blisko?
Już od połowy 2015 roku handel algorytmiczny stał się popularny na rynku kryptowalut. Traderzy wykorzystują zaawansowane algorytmy i dane w czasie rzeczywistym, aby szybko realizować transakcje w zmiennym środowisku. Takie podejście ogranicza błędy ludzkie, wychwytuje 'okazje’ w oparciu na statystyce i odchyleniach standardowych… Także poprawia zarządzanie ryzykiem. W rezultacie pojawiły się wyspecjalizowane platformy i giełdy oferujące handel algorytmiczny.
Sztuczna inteligencja odgrywa również kluczową rolę w cyberbezpieczeństwie. W Mudrex używa się już sztucznej inteligencji do monitorowania transakcji pod kątem podejrzanej aktywności, oznaczania potencjalnych włamań lub oszustw oraz reagowania na zagrożenia w czasie rzeczywistym. Ale, czy jakaś kryptowaluta powtórzy sukces Bitcoina i czy będzie to kryptowaluta 'AI’?
Według Edula Patela istnieje wiele potencjalnych kryptowalut o dużej użyteczności i przypadkach użycia, takich jak Ethereum, Solana i Ripple. Ethereum wyróżnia się jednak ze względu na solidny ekosystem inteligentnych kontraktów i rozbudowaną społeczność programistów, która nieustannie napędza innowacje i powszechną adopcję. Planowane ulepszenia skalowania jeszcze bardziej umacniają jego znaczenie w przestrzeni kryptowalut.
Solana i Ripple również oferują atrakcyjne korzyści, takie jak wysoka przepustowość transakcji. Oraz wydajne płatności transgraniczne. Ostatecznie ich innowacyjne funkcje i rozwijające się ekosystemy mogą przekształcić krajobrazy finansowe podobne do Bitcoina. Ale ewolucja ta prawdopodobnie zajmie jednak sporo czasu. Z wypowiedzi Patela wynika, że Ethereum jest – przynajmniej w chwili obecnej lepiej przystosowane, by osiągnąć sukces, oparty na realnej użyteczności technologii blockchain. Prawdopodobnie do lipca 2025 roku, w USA powstanie prawo, które umożliwi Ethereum i innym blockchainom ekspansję w kierunku tokenizacji aktywów.