Eksperyment | Czy stary Game Boy da radę kopać bitcoiny?

Okazuje się, że nawet 30-letnia przenośna konsola do gier może wykopać blok w sieci Bitcoin … w ciągu zaledwie kilku biliardów lat.

Pewien YouTuber o pseudonimie „stacksmashing”, zdołał zamienić swoją starą (30-letnią), przenośna konsolę do gier Nintendo Game Boy w maszynę do wydobywania bitcoinów (BTC).

Czas „zabrać się za kopanie bitcoinów”

Stacksmashing wyznał, że po ogłoszeniu przez Elona Muska, że Tesla rozpoczęła akceptowanie BTC jako środek płatniczy za swoje produkty stało się jasne, że czas „zabrać się za kopanie bitcoinów”. YouTuber zadeklarował, że do kreatywności na tym polu skłoniła go niemożność znalezienia w sklepach żadnych „przyzwoitych” kart graficznych:

„Ale potem zdałem sobie sprawę, że mam wiele bardzo wysokiej klasy sprzętu do gier, po prostu leżącego w pobliżu, dlaczego nie wykorzystać go do wydobywania bitcoinów?”

I tak oto stary Game Boy stał się koparką BTC. Żeby postawić sprawę jasno: oryginalna, niemodowana konsola, której używał, miała 4,19 megahercowy procesor, któremu towarzyszyło 8 kilobajtów pamięci wideo.

Problemy…

Głównym problemem, z którym musiał zmierzyć się YouTuber była niemożność połączenia konsoli z innymi urządzeniami – w tym przypadku węzłami Bitcoin:

„Potrzebujemy go również do ogłaszania naszego bloku na wypadek, gdyby udało nam się go wydobyć, ale Game Boy nie ma Wi-Fi ani niczego takiego, więc jak możemy zmusić go do komunikacji z węzłem Bitcoin?

Aby ominąć to ograniczenie, stacksmashing wykorzystał układ mikrokontrolera Raspberry Pi Pico, do zbudowania improwizowanego adaptera USB i podłączenia konsoli do swojego komputera:

„Na szczęście Game Boy ma port łącza, który jest zwykle używany do tradingu Pokémonami i innych bardzo ważnych rzeczy, ale w kontekście kopania bitcoinów możemy go używać do komunikacji z komputerem” – zauważył.

Sukces!

W końcu pobrał pełny węzeł Bitcoina na swój komputer, stworzył własne oprogramowanie miningowe dla swojego Game Boya i zmodyfikował program o nazwie ntgbtminer, aby przekierować obliczenia na konsolę zamiast do komputera. Powstałe w ten sposób urządzenie faktycznie rozpoczęło wydobywanie bitcoinów, aczkolwiek „nieco” wolniej niż potrafią to współczesne systemy.

„Hash rate jest całkiem imponujący – 0,8 hashy na sekundę! Jeśli porównasz to do nowoczesnej koparki ASIC, który osiąga około 100 TH/s widać, że jesteśmy prawie tak samo szybcy – z różnicą opiewającą na około 125 bilionów” – chwalił się YouTuber.

W tym tempie jego Game Boy potrzebowałby zaledwie „kilku biliardów lat”, aby wykopać nowy blok w sieci Bitcoin. Niewątpliwą zaletą przenośnej konsoli jest fakt, że jest ona zasilana tylko czterema bateriami AAA. To zaś, w przeciwieństwie do poziomu, w jakim energię elektryczną zużywają współczesne urządzenia wydobywcze, należy uznać (sic!) za niemały sukces…

„Wielki sukces!” podsumował stacksmashing.

Eksperyment YouTubera możecie zobaczyć tutaj

Bitcoinmoningnintendo
Komentarze (0)
Dodaj komentarz