Zazwyczaj rynek reaguje na decyzje lub ruchy i ich konsekwencje. Tym razem społeczność skupiona wokół kryptowalut szeroko komentuje brak aktywność ze strony jednej z głównych postaći w tej branży. Michael Saylor ostatnio kupował Bitcoina co tydzień, o czym informował zwykle w poniedziałki. Tym razem nie wydał takiego potwierdzenia, co wzbudziło liczne spekulacje na ten temat. Co może oznaczać wycofanie się MicroStrategy z kupowania BTC?
Michael Saylor przestaje kupować Bitcoina
Bitcoin jest w gorszej kondycji, ale kilka czynników podtrzymywała nadzieje na poprawę sytuacji w niedalekiej przyszłości. Jednym z nich jest aktywność zakupowa wielorybów. Jeśli w kryzysie duzi gracze kupują, to rynek odbiera to jako pozytywny sygnał. Dla Bitcoina ważnym graczem, które wszyscy uważnie śledzą, jest Michael Saylor.
W grudniu MicroStrategy kupowało regualrnie co tydzień, dzięki czemu zbliża się do BlackRock w rankingu największych posiadaczy BTC. Jednak gigany wczoraj nie pojawiła się żadna informacja, która potwierdziłaby nowe zakupy. To znak, że MSTR wstrzymało zakupy, co spowodowało liczne spekulacje rynku na ten temat.
Z dokumentów, które spółka złożyła do SEC wynika, że nie nabyła żadnych Bitcoinów w okresie od 15 do 21 grudnia. To oznacza, że MicroStrategy dalej posiada 671 268 BTC, które nabyła za 50,33 miliarda dolarów po średniej cenie 74 972 dolarów za Bitcoina.
To wywołało liczne spekulacje rynku. Wiele osób odczytała to jako negatywny sygnał, który sugeruje, że Michael Saylor zaczyna wątpić w BTC przez jego ostatnie wahania. Wydaje się to mało prawdopodobne. Zatem co stoi za tą decyzją?
MSTR gromadzi gotówkę i czeka na załamanie?
Wygląda na to, że możemy od razu odrzucić scenariusz, który zakłada, że Michael Saylor i jego spółka zwyczjanie nie zasobów, by dalej kupować Bitcoina. Brak środków na to, by dalej kupować? Nic z tych rzeczy. Z raportu złożonego do SEC wynika, że spółka dysponuje 41 mld dolarów, co wystarczy, by dalej kupowac.
Ponadto z dokumentów wynika, że spółka zwiększyła swoje rezerwy w dolarach do 2,19 mld USD. Firma sprzedała w zeszłym tygodniu nieco ponad 4,5 mln akcji MSTR, za co zainkasowałą 748 mln USD. W ten sposó Michael Saylor tworzy poduszkę finansową, której brak w przeszłości zmuszał MicroStrategy do sprzedaży Bitcoina.
Można zatem przypuszczać, że MicroStrategy robi sobię przerwę nie po to, by ewakuować się z rynku. Wręcz przeciwnie. Być może gigant oczekuje jakiejś większej korekty, która za tę samą kwotę pozwolić nabyć znacznie więcej nowych Bitcoinów.
CoinGape ocenia, że w najbliższym czasie Bitcoin może spaść nawet do 74 tys. dolarów. Z koeli Fundstrat prognozuje, że korekta obniży kurs BTC do 60 tys. dolarów. Przy takich cenach kupowanie z pewnością będzie znacznie bardziej opłacalne.