Anthony Scaramucci podzielił się kontrowersyjną opinią. Założyciel SkyBridge Capital, były doradca Donalda Trumpa i jeden z najgłośniejszych orędowników kryptowalut wziął na celownik memecoiny. W rozmowie z Benzingą stwierdził, że te są skazane na powolny zgon, a ich długoterminowa wartość będzie „zmierzać do zera”.
Scaramucci bierze na celownik memecoiny: „Ich wartość spadnie do zera”
Kim jest ekspert? Anthony Scaramucci to doświadczony inwestor, nie tylko w kryptowaluty. Jego firma z sukcesami funkcjonuje już przeszło dwadzieścia lat. Wcześniej pracował chociażby w Goldman Sachs.
„Nie mam nic przeciwko wolnemu rynkowi i ludziom, którzy chcą kupować memecoiny. Ale ogólnie ich trend będzie spadkowy. Do zera. To moja prognoza” – powiedział Scaramucci. Jako przykład bez większej użyteczności wskazał nawet memowy token Donalda Trumpa (TRUMP), który z uwagi na frontmana przyciągnął uwagę także tych bardziej konserwatywnych inwestorów.
„Jeśli ktoś chce się bawić w szybką spekulację, proszę bardzo. Ale to nie jest mój biznes” – dodał.
Nie jest jednak tak, że Scaramucci kompletnie przestał wierzyć w kryptowaluty jako ogół. W rozmowie przyznał, że jego fundusz SkyBridge Capital wciąż stawia na Bitcoina i projekty warstwy pierwszej. BTC nazwał „cyfrową własnością” i „nowym złotem”, podkreślając, że jego wartość jest trwała, a nie oparta na memach i chwilowych emocjach internetu.
Mniej żartów, więcej technologii
Według niego przyszłość należy do 3-5 silnych ekosystemów blockchain, które mają odpowiednie zaplecze i wytrzymają próbę czasu. Wśród nich wymienił chociażby Ethereum (ETH) i Solanę (SOL) – sieci, które w jego ocenie mają największy potencjał wzrostu i adopcji w ciągu najbliższych pięciu lat.
Scaramucci współpracuje jako doradca strategiczny z firmami związanymi z Avalanche (AVAX) i Toncoinem (TON). Podkreślił jednak, że inwestowanie w tego typu projekty wymaga selekcji, nie emocji.
Słowa Scaramucciego to mocna prognoza, że rynek wchodzi w etap dojrzewania. Epoka Dogecoinów i Shib może odchodzić w cień, a inwestorzy zaczynają wybierać projekty z realnym zastosowaniem. Jak to ujął sam ekspert: „Bitcoin to system. Reszta? Większość z nich to tylko dowcipy na blockchainie.”